fot. https://twitter.com/marekgrobarczyk
Kluczowe inwestycje dla Polski zostaną zrealizowane na czas
Wiceminister infrastruktury, Marek Gróbarczyk, potwierdził, że 29 września 2022 roku nastąpi otwarcie Baltic Pipe. 17 września zakończy się budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
Wiceminister infrastruktury zapytany o termin oddania do użytku kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, powiedział, że 17 września nastąpi oficjalne otwarcie. Na 2023 rok zaplanowano jeszcze pogłębienie Zalewu Wiślanego i modernizację rzeki Elbląg. Nowa droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską to jedna z priorytetowych inwestycji rządu. Ma ona wzmocnić suwerenność Polski i uniezależnić nasz kraj od decyzji rosyjskiej strony. Na przepłynięcie przez Cieśninę Pilawską polskie jednostki musiały każdorazowo uzyskiwać zgodę Rosji. Po wybudowaniu kanału nie będą musiały tego robić. Dzięki przekopowi skróci się też droga jednostek płynących z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany. Inwestycja wzmocni port w Elblągu i porty nad Zalewem Wiślanym.
– Zakładaliśmy jako rząd PiS, że porty odgrywają i muszą odgrywać istotną rolę przede wszystkim w ramach wymiany towarowej. Już wielokrotnie wskazywaliśmy, że w zasadzie podwoiliśmy możliwości przeładunkowe i tak się stało. W zeszłym roku było 113 mln ton. To blisko 30 mld wpływu do budżetu z tytułu ceł i innych danin. W zawiązku z tym dla nas to było jednoznaczne, że ta polityka musi być realizowana bardzo konsekwentnie, ale też bardzo kierunkowo. Dzisiejsza sytuacja na świecie pokazuje, że gdyby nie nasze porty, bylibyśmy zupełnie pozbawieni bezpieczeństwa i swobodnego dostępu nie tylko do węgla, ale i węglowodorów – podkreślił Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury w wywiadzie dla Polskiego Radia.
— Ministerstwo Infrastruktury (@MI_GOV_PL) July 15, 2022
Wicepremier zaznaczył, że dzisiaj najważniejsze wyzwanie to dostarczenie odpowiedniej ilości węgla, w czym istotną odgrywają operatorzy i przewoźnicy dostarczający go od strony morza.
– Dzisiaj można zapewnić, że węgla nie zabraknie. Uruchomiliśmy dodatkowe możliwości portów. Nabrzeża, które nie miały takiej funkcji, przekształciły się w możliwość przyjmowania węgla – Marek Gróbarczyk.
Polacy nie powinni więc obawiać się o brak surowców energetycznych tej zimy. Według zapewnień polskiego rządu nie będzie ograniczeń w dostawach energii.
Gdyby nie nasze porty, bylibyśmy pozbawieni bezpieczeństwa i dostępu nie tylko do węgla, ale innych węglowodorów. Zatem gdy przyszła potrzeba – a dzisiaj najważniejsze wyzwanie to dostarczenie odpowiedniej ilości węgla – polskie porty są przygotowane i gotowe na takowe wyzwanie. pic.twitter.com/f8Mx3NV5C3
— Marek Gróbarczyk (@marekgrobarczyk) August 3, 2022
TV Trwam News
