fot. PAP/EPA

Kanada: Kierowcy tirów czwarty dzień blokują Ottawę; protest rozszerza się na inne prowincje

Setki kierowców tirów czwarty dzień blokują Ottawę. Ich protest rozszerza się na inne prowincje Kanady. Nieprzejezdne jest przejście graniczne w Coutts w Albercie do Sweetgrass w stanie Montana w USA. Ponad tysiąc ciężarówek zablokowało zarówno północne, jak i południowe pasy, w niektórych miejscach parkując w poprzek autostrady.

Przejście graniczne w Coutts jest jedynym czynnym przez całą dobę siedem dni w tygodniu przejściem między Albertą i Montaną. To w tym miejscu przebiega szlak handlowy między Kanadą, Stanami Zjednoczonymi i Meksykiem.

Grupują się kierowcy kanadyjskich i amerykańskich tirów na Alasce. Konwój Wolności 2022, który początkowo domagał się zniesienia obowiązkowych szczepień i rządowych restrykcji związanych z Covid-19 przerodził się w ruch protestu na prawdopodobnie niespotykaną do tej pory w Kanadzie skalę. Organizatorzy oprócz zniesienia restrykcji pandemicznych żądają dymisji premiera Kanady Justina Trudeau.

Burmistrz Ottawy, Jim Watson, zwrócił się z apelem do blokujących miasto kierowców, aby opuścili stolicę i nie zakłócali dłużej życia jej mieszkańcom oraz osobom, które chcą przyjść do pracy.

„Byliśmy i tak wyjątkowo cierpliwi” – mówił Watson.

W Ottawie zamknięte są szkoły, restauracje i sklepy. Pracownicy administracji państwowej zostali wezwani do pozostania w domach i poproszeni o zdalną pracę.

Tymczasem to właśnie mieszkańcy Ottawy udzielają wsparcia protestującym. Na większości domów zostały wywieszone kanadyjskie flagi na znak poparcia dla truckerów. Wielu z nich znalazło schronienie w prywatnych mieszkaniach, gdzie mogli przespać ekstremalnie mroźną noc, wyprać ubrania i zjeść ciepły obiad. W akcji „Adoptuj kierowcę” biorą udział setki mieszkańców stolicy.

Prywatna firma podarowała protestującym przenośne WC, bo koczujący w tirach kierowcy narzekali na brak toalet. Strajkujący mówią o setkach listów i laurek z podziękowaniami od dzieci. Mark Davidson z Windsor apeluje do dziennikarzy: „załóżcie buty i chodźcie tutaj na ulicę, do nas, zamiast fabrykować newsy”.

Policjanci „unikają wystawiania mandatów i holowania pojazdów, aby nie wszczynać konfrontacji z demonstrantami”– czytamy w komunikacie RCMP. Do miasta przybyło dodatkowo 30 tys. funkcjonariuszy z innych regionów Kanady. Jak na razie, nie doszło do żadnych incydentów – potwierdza policja. Po tym, gdy grupa osób umieściła flagi i transparenty na pomniku Terry’ego Foxa, a kilka ciężarówek zaparkowało na terenie National War Memorial, policja jedynie wzmogła ochronę w tych miejscach.

Premier Trudeau na konferencji prasowej transmitowanej z nieznanego miejsca, do którego wraz z rodziną wywiozła go ochrona po tym, gdy kierowcy ciężarówek otoczyli jego dom w Ottawie, potępił protestujących, nazywając ich „obrzydliwymi”. Zapowiedział, że jego rząd „nie ugnie się” przed „rasistami”. Dodał, że postanowił nie zbliżać się do protestujących, bo posługują się „nienawistną retoryką, przemocą i brakiem szacunku”.

W efekcie tego wystąpienia oburzeni protestujący domagają się teraz dymisji premiera.

Benjamin Dichter, rzecznik Konwoju Wolności (Freedom Convoy) 2022, zarzucił premierowi „oderwanie do rzeczywistości”.

„Ja jestem Żydem, moja koleżanka jest Metyską, a wśród protestujących są kierowcy z różnych grup etnicznych” – zauważył.

Benjamin Dichter przestrzegł przed prowokacjami, których autorami są często dziennikarze z mainstreamowych mediów.

„Tak było z fejk newsem, wykreowanym przez >>Toronto Star<<” – mówi Dichter.

Napisano w nim, że zablokowano pieniądze na GoFundMe, bo rzekomo darczyńcy wspierali ekstremistów. Dichter zaprzeczył, aby blokada konta miała miejsce; wyraził pogląd, że fejk news służył przedstawieniu protestujących kierowców jako niebezpiecznych ludzi.

Do wtorku zebrano ponad 9 mln dolarów od ponad 120 tys. prywatnych darczyńców. Pieniądze mają być przeznaczone na paliwo, zakwaterowanie i wyżywienie dla strajkujących kierowców, ale także, jak zapewnili organizatorzy akcji na pomoc dla kierowców, którzy utracili pracę w wyniku wprowadzonych 15 stycznia restrykcji pandemicznych.

„Konwój Wolności 2022 obala stereotypy na temat tego, kto jest przeciwny nakazom szczepień. Każdy, kto sprowadza ten protest do buntu kilku niezadowolonych osób, nie docenia potencjalnego wpływu tego ruchu na kanadyjski ustrój” – pisze Rupa Subramanya w „National Post”.

„Wmawiano nam, że jest to mała liczba niezadowolonych w średnim wieku, skrajnie prawicowych, potencjalnie agresywnych, białych supremacjonistów, ale jak wejdziesz w tłum protestujących zobaczysz wielu ludzi w różnym wieku pokojowo nastawionych” – zauważa Rupa Subramanya.

 

PAP

drukuj
Tagi: , , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl