K. Szymański: Nie zgodzimy się na zmiany w unijnym budżecie kosztem interesów naszego regionu
Jesteśmy otwarci na reformę budżetu UE, rozumiejąc nowe potrzeby polityczne; nie zgodzimy się jednak na dyskryminacyjne zmiany, kosztem interesów rozwojowych naszego regionu – powiedział w poniedziałek PAP wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański.
Według doniesień RMF FM po interwencji premierów: Polski i Węgier oraz prezydenta Francji, Komisja Europejska próbuje w ostatniej chwili zwiększyć pulę pieniędzy na politykę spójności i rolnictwo. Szefostwo KE – jak twierdzi RMF FM – szuka cięć w innych politykach, zanim zaproponuje 2 maja budżet na lata 2021-2027.
Konrad Szymański pytany o komentarz do doniesień RMF FM, podkreślił, że Polska w debacie budżetowej należy do najaktywniejszych państw UE.
„Razem z szeroką koalicją państw od ponad dwóch lat przedstawiamy dobrze uzasadnione postulaty we wszystkich obszarach budżetu UE. Premier (Mateusz) Morawiecki należy do kluczowych graczy przy stole negocjacji budżetowych. Wszyscy w Europie – także KE – mają świadomość, że bez porozumienia z Polską nie można przyjąć budżetu wieloletniego” – powiedział wiceszef MSZ.
„Z jednej strony jesteśmy otwarci na reformę budżetu, rozumiejąc nowe potrzeby polityczne. Polska się bardzo dobrze rozwija, a więc budżet UE będzie dla nas odgrywał coraz mniejszą rolę. Z drugiej strony nie zgodzimy się na dyskryminacyjne zmiany, kosztem interesów rozwojowych naszego regionu. To konstruktywne stanowisko” – podkreślił.
Konrad Szymański zauważył, że wstępne propozycje KE – w sprawie budżetu – będą zaledwie możliwym początkiem procesu negocjacyjnego.
„Tylko od realizmu tych propozycji zależy, czy będziemy mogli pokonywać kolejne fazy tych negocjacji” – zaznaczył wiceszef MSZ.
PAP/RIRM