J. Szewczak: Eksperci ekonomiczni PO są oderwani od rzeczywistości
Eksperci ekonomiczni Platformy są oderwani od rzeczywistości; polska gospodarka przyspiesza, zwiększa się sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa – powiedział PAP wiceprzewodniczący sejmowej komisji finansów Jan Szewczak odnosząc się do zarzutów PO ws. polityki gospodarczej rządu.
Podczas piątkowej konferencji prasowej główny ekspert ekonomiczny Platformy, prof. Andrzej Rzońca przekonywał, że rząd Beaty Szydło musi odejść, ponieważ jego polityka gospodarcza w niedługim czasie doprowadzi Polskę do stagnacji. Wskazywał m.in., że obecny rząd stosuje strategię gospodarczą, która wcześniej była wprowadzana w Afryce i Ameryce Łacińskiej oraz, że obecny rząd najszybciej spośród państw UE zadłuża swój kraj.
Odnosząc się do tych zarzutów Szewczak stwierdził, że „takie wypowiedzi pokazują zupełne odklejenie się od rzeczywistości środowiska ekonomicznego PO, zdominowanego obecnie przez Leszka Balcerowicza”. Dodał, że Rzońca był wcześniej związany z Forum Obywatelskiego Rozwoju założonym przez prof. Leszka Balcerowicza.
„Widać, że to prof. Balcerowicz i ludzie z jego stajni przejmują kontrolę nad programem ekonomicznym PO. To powinno nas, jako PiS cieszyć, bo oznacza to katastrofę wizerunkową Platformy, chęć powtórki programu Balcerowicza, czyli terapii szokowej” – dodał.
Poseł PiS podkreślił, że ostatnie prognozy mówią, że polska gospodarka ma się rozwijać w tempie 4 proc. Rośnie też produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna.
„Można powiedzieć, że dzisiaj wskaźniki ekonomiczne są w Polsce sensacyjne. Jeśli chodzi o ich poziom, są wyższe niż przewidywali to najwięksi optymiści” – powiedział Szewczak.
Jak dodał również oceny polityków PO co do długu Polski mają się „nijak do rzeczywistości”.
„Francuzi, Belgowie, Hiszpanie czy Grecy chcieliby mieć taki problem z relacją swojego długu do PKB, jaki ma Polska. Oni mają te relację na poziomie 100 lub ponad 100 proc. Tymczasem w Polsce jest to niespełna 50 proc.” – powiedział.
Szewczak zwrócił uwagę, że dobra kondycja polskiej gospodarki widoczna jest też, jeśli chodzi o wyniki państwowych spółek, czy wzrost dochodów podatkowych.
„Widać to też po wzroście zasobów finansowych Polaków. W zeszłym roku wzrosły one o ponad 140 mld zł i doszły do poziomu 100 proc. PKB. To jest rzadka sytuacja” – podkreślił.
„Zadziwiająca jest ta uporczywa narracja ludzi ze stajni Balcerowicza, którzy mówią, że z polską gospodarką jest lub niedługo będzie gorzej niż z afrykańską, czy grecką. To jest po prostu dramatyczne odklejenie się od rzeczywistości, niemające związku z rzeczywistością gospodarczą” – powiedział poseł PiS.
PAP/RIRM