J. Kaczyński: będziemy kontynuowali swój marsz aż do momentu, kiedy staną pomniki
Będziemy kontynuowali swój marsz aż do momentu, kiedy tu, niedaleko stąd staną pomniki – pomnik prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego i pomnik upamiętniający wszystkich, którzy polegli w katastrofie smoleńskiej – powiedział w wystąpieniu przez Pałacem Prezydenckim prezes PiS Jarosław Kaczyński.
„Ci, którzy próbują odebrać nam prawa obywatelskie, którzy próbują odebrać prawa katolikom i Kościołowi, pewnie sądzą, że będę się nimi zajmował. Nie proszę Państwa, ja im tylko podziękuję, bo dawno takiej frekwencji nie było i w katedrze i tutaj. Dawno nie było tylu księży koncelebrujących Mszę św. Także mogę powiedzieć: dziękuję” – mówił Jarosław Kaczyński.
„A to, że Lech Wałęsa – widocznie nie mają innych autorytetów. Można im współczuć” – dodał prezes PiS nawiązując do kontrmanifestacji.
„Natomiast my będziemy kontynuowali swój marsz aż do momentu, kiedy tu, niedaleko stąd staną pomniki: stanie pomnik prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego, stanie pomnik upamiętniający wszystkich, którzy polegli w katastrofie smoleńskiej. I wierzę, że to, mam nadzieję, stanie się już za taki czas, który mierzy się w miesiącach, a nie latach” – podkreślił Jarosław Kaczyński.
PAP/RIRM