Izrael wznowił bombardowanie Strefy Gazy po uwolnieniu przez Hamas zakładnika – wśród zaatakowanych celów znalazł się szpital
Armia izraelska wznowiła w nocy z poniedziałku na wtorek bombardowanie Strefy Gazy po przerwie na uwolnienie przez Hamas izraelsko-amerykańskiego zakładnika – Edana Aleksandra. Wśród zaatakowanych celów znalazł się szpital, gdzie zginął dziennikarz – podało palestyńskie ugrupowanie.
Edan Aleksander to pierwszy żołnierz, mężczyzna, którego Hamas wypuścił na wolność. Według medialnych doniesień to wynik negocjacji Stanów Zjednoczonych z Hamasem przeprowadzonych za pośrednictwem Kataru i Egiptu.
– Edan Alexander wrócił do domu. Przytulamy go i jego rodzinę. Udało się to dzięki naszej presji wojskowej i naciskom dyplomatycznym wywieranym przez prezydenta Trumpa. To połączenie to zwycięska formuła – mówił premier Izraela.
Wojsko Izraela poinformowało we wtorek rano o zaatakowaniu „centrum dowodzenia i kontroli w szpitalu w Chan Junus” na południu Strefy Gazy.
„Wysocy rangą przedstawiciele Hamasu nadal używają szpitala do działań terrorystycznych, cynicznie i brutalnie wykorzystując cywilnych mieszkańców szpitala i jego okolic” – dodano w oświadczeniu.
Władze Hamasu podały, że w ataku zginęło kilku pacjentów i oskarżyły Izrael o zabicie dziennikarza Hasana Asliha, przedstawionego jako dyrektor palestyńskiej agencji prasowej Alam24. Był on leczony z powodu obrażeń, jakie odniósł podczas ataku izraelskiego 7 kwietnia – zginęło wówczas dwóch innych dziennikarzy palestyńskich.
Izrael twierdzi, że Hasan Aslih to „terrorysta działający pod przykrywką dziennikarza”, który „uczestniczył w masakrze 7 października” 2023 r. Po tym ataku, w którym bojownicy Hamasu zabili ok. 1200 osób i porwali 251, Izrael rozpoczął atakowanie Strefy Gazy. Władze w Strefie Gazy podają, że w wojnie zginęło już ponad 52,8 tys. Palestyńczyków.
W ostatnich dniach media głośno mówią o rosnącej presji Waszyngtonu, który naciska na Izrael, by ten zgodził się na rozejm z Hamasem. Donald Trump rozpoczął swoją podróż zagraniczną na Bliski Wschód. Odwiedzi m.in. Katar. Izraela w planie nie ma. Hamas wciąż nie uwolnił wszystkich zakładników. Po raz kolejny apel o to, ale również o natychmiastowe, trwałe zawieszenie broni wystosowała Organizacja Narodów Zjednoczonych.
– Zakładnicy muszą być traktowani humanitarnie i z godnością. Wzywa wszystkie strony do natychmiastowego zapewnienia szybkiej, nieskrępowanej i bezpiecznej pomocy humanitarnej, w tym dostarczenia niezbędnych usług wszystkim cywilom w potrzebie. Pomoc w Strefie Gazy i gdziekolwiek na świecie nie podlega negocjacjom – podał Stephane Dujarrić, rzecznik ONZ.
PAP/TV Trwam News