Hanna Gronkiewicz-Waltz ponownie wezwana przed komisję weryfikacyjną

Hanna Gronkiewicz-Waltz została ponownie wezwana przed komisję weryfikacyjną. Była prezydent stolicy wielokrotnie odmawiała stawienia się przed tym gremium, za co była finansowo karana. Komisja nie wezwała natomiast na przesłuchanie Jakuba R., urzędnika, który często wydawał podejrzane decyzje zwrotowe stołecznych nieruchomości. Komisja weryfikacyjna na wtorkowym posiedzeniu unieważniła także dwie kolejne decyzje reprywatyzacyjne. 

Roszczenia do nieruchomości przy Morszyńskiej na Sadybie nabyła Alina D., matka Jakuba R, urzędnika ratusza, który wydawał decyzje o reprywatyzacji. Następnie Alina D. za tę działkę otrzymała bardzo wysokie odszkodowanie – mówił Sebastian Kaleta z komisji weryfikacyjnej.

– Pieniądze matce Jakuba R. wypłacono. Niewątpliwie sprawa jest interesująca, tym bardziej, że za niemal milion złotych odszkodowania roszczenie kosztowało 40 tys. – wskazywał Sebastian Kaleta.

Przed wypłatą odszkodowania miasto nie sprawdziło okoliczności, dlaczego przed laty pozbawiono właścicieli prawa do tej nieruchomości, a tak nakazywało prawo. Dlatego komisja uchyliła decyzję zwrotową.

– Jest to podstawa do odzyskania tych pieniędzy, prawie miliona złotych – mówił Patryk Jaki.

Alina D. ma zwrócić miastu odszkodowanie. Komisja uchyliła też decyzję zwrotową dotycząca kamienicy przy Senatorskiej 9.

– Część bardzo ważnej nieruchomości w samym sercu Warszawy wraca do miasta – podkreślił szef komisji weryfikacyjnej.

Komisja wezwała po raz kolejny na świadka byłą prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz. Reprezentujący Platformę Obywatelską w komisji poseł Robert Kropiwnicki sprzeciwił się tej decyzji.

– Ponieważ ona nie uczestniczyła bezpośrednio w podejmowaniu decyzji, nie podpisywała się pod żadną decyzją, nie rozpatrywała osobiście spraw. Robili to osobiście urzędnicy – tłumaczył Robert Kropiwnicki.

Opinii tej nie podziela między innymi poseł Jan Mosiński, reprezentujący w komisji weryfikacyjnej Prawo i Sprawiedliwość.

– Hanna Gronkiewicz-Waltz, jako prezydent miasta stołecznego Warszawy, była też przewodniczącą zespołu koordynującego, to tzw. słynne czwartkowe obiadki, gdzie omawiano bardzo często kwestie reprywatyzacji – zaznaczył Jan Mosiński z PiS-u.

Członkowie komisji wybrani przez PO, PSL i Kukiz’15 chcą, aby komisja wezwała na świadka przebywającego obecnie w areszcie Jakuba R., jednego z głównych podejrzanych w aferze reprywatyzacyjnej. Sceptycznie do tego postulatu podchodzą pozostali członkowie komisji. Twierdzą, że Jakub R. jest osobą niewiarygodną, i jako podejrzany może kłamać.

TV Trwam News/RIRM