Grecja: W porcie Pireus i na Lesbos protestują migranci

W greckim porcie Pireus oraz na wyspie Lesbos doszło do protestów migrantów przeciwko zamknięciu granic oraz deportacjom w trybie przyśpieszonym. Większość protestujących pochodzi z Syrii, Afganistanu i Pakistanu.

Migranci domagają się otwarcia granic i umożliwienia im dalszej podróży do Europy. Do demonstracji na wyspie Lesbos doszło przed centrum rejestracji uchodźców, gdzie zebrało się około 400 Pakistańczyków.

Według oficjalnych danych Grecja, od początku roku, odesłała do Turcji 608 migrantów z Algierii, Tunezji, Maroka, Pakistanu oraz Bangladeszu. Podstawą takich działań jest porozumienie między Grecją i Turcją o współpracy w celu zatrzymania exodusu na północ Europy.

Według danych przedstawicielstwa Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Uchodźców (UNHCR) od początku 2015 roku do samej tylko Grecji przez Morze Śródziemne przybyło milion uchodźców. Obecnie zarejestrowanych w tym kraju jest 45 500 migrantów.

Do protestów w porcie Pireus i na wyspie Lesbos doszło w dniu, kiedy w Brukseli rozpoczyna się dwudniowy szczyt, w czasie którego ma być dopracowany plan współpracy UE–Turcja. Przewiduje on, że Turcja będzie przyjmować z powrotem wszystkich migrantów, którzy nielegalnie przedostaną się na greckie wyspy, a w zamian UE miałaby zobowiązać się do przesiedlania uchodźców bezpośrednio z obozów w Turcji.

PAP/RIRM