Gorzów Wlkp.: Kilka tysięcy ludzi na Orszaku Trzech Króli

W poniedziałek ulicami Gorzowa Wielkopolskiego po raz szósty przeszedł Orszak Trzech Króli. W wydarzeniu wzięło udział kilka tysięcy mieszkańców. Zwieńczeniem orszaku były uroczystości na placu Grunwaldzkim, gdzie stanęła scena a na niej żywa szopka nazwana „Gorzowskim Betlejem”.

Orszak wyruszył około godziny 13.00 sprzed Filharmonii Gorzowskiej. Następnie, głównymi ulicami, skierował się na plac Grunwaldzki. Po drodze dołączali do niego kolejni mieszkańcy i przy dźwiękach kolęd zmierzali do „Gorzowskim Betlejem”. Na samym placu czekał już tłum ludzi.

W orszaku oprócz mieszkańców szli oczywiście Trzej Królowie wraz ze świtą, ale też ważne postacie historyczne. Zabytkowymi samochodami jechali święty Jan Paweł II i ks. kard. Stefan Wyszyński. W asyście ułanów bryczką podróżował Józef Piłsudski, był też Wincenty Witos, Roman Dmowski i Wojciech Korfanty. Były też postacie ks. Ignacego Skorupki, gen. Józefa Hallera i biskupa Wilhelma Pluty – patrona Gorzowa.

Po dotarciu na plac odbyły się jasełka, a Trzej Królowie oddali pokłon i dary nowo narodzonemu Jezusowi. Były też prezentacje poszczególnych postaci historycznych i wspólne śpiewanie kolęd. Orszak odbył się po hasłem „Cuda, Cuda ogłaszają”.

„Dzisiaj możemy śmiało w Gorzowie Wielkopolskim powiedzieć: cuda, cuda się zdarzają i dzisiejszy szósty gorzowski Orszak Trzech Króli myślę, że jest takim pięknym świadectwem wielkiej pracy organizacyjnej, wielkiej także wspólnoty mieszkańców i wszystkich gości, którzy tutaj są” – powiedział biskup zielonogórsko-gorzowski ks. bp Tadeusz Lityński.

Dodał, że w tym roku przeżywamy jako Polacy wiele znaczących rocznicy, m.in. setną rodzinę urodzin św. Jana Pawła II czy setną rocznicę Bitwy Warszawskiej. Podziękował twórcom i organizatorom orszaku za pamięć o tych wydarzeniach.

„Ojciec Święty Franciszek w swoim liście, który 1 grudnia podpisał w Greccio, tam gdzie powstała pierwsza szopka zauważył, że ta właśnie szopka – ona nawiązuje do tego, co wydarzyło się, a co określił jako rewolucja miłości, płynąca od żłóbka. Myślę, że to jest doświadczenie, które dzisiaj jest naszym udziałem. Nasza obecność, nasze pozdrowienie się wzajemne, nasze uśmiechy, ale nade wszystko piękna modlitwa śpiewem kolędy, która ma swoją piękną, polską tradycję również. Nie tylko religijną, ale także naszą narodową. Dlatego też, jeszcze raz dziękuje i pozwólmy się ogarnąć tej właśnie rewolucji miłości płynącej od bożego żłóbka” – powiedział do zebranych ks. bp Lityński.

Jak wskazali organizatorzy, orszak ma przypominać historyczne wydarzenia sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związane z narodzinami Jezusa Chrystusa, które zapoczątkowało nową epokę w dziejach ludzkości. Z drugiej strony miał uczcić wydarzenia i ludzi ważnych dla historii Polski, m.in. bitwę Warszawską z bolszewikami z 1920 r. określaną mianem „Cudu nad Wisłą”.

W Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej Orszaki Trzech Króli przeszły w niedzielę również ulicami wielu innych miast. Odbyły się m.in. w Zielonej Górze, Kostrzynie nad Odrą czy Nowej Soli.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl