Głodówka w Solino trwa; jeden z protestujących w szpitalu
W Inowrocławskich Kopalniach Soli „Solino” trwa protest głodowy. Dziś rano jeden z głodujących, w związku z pogarszającym się stanem zdrowia, został przewieziony do miejscowego szpitala.
Protestujący pracownicy domagają się gwarancji socjalnych oraz stabilności gospodarczej zakładu.
W specjalnym piśmie, m.in. do premier Ewy Kopacz i Ministra Skarbu Państwa Włodzimierza Karpińskiego, pracownicy apelują, aby rząd zmienił strukturę akcjonariatu firmy.
Jerzy Gawęda, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Solino, zaznaczył, że akcjonariusz nie realizuje danych obietnic ani zobowiązań, które miały służyć rozwojowi zakładu. Rząd musi odpowiedzieć na ważne pytania – stwierdził.
– Dlaczego w momencie kryzysu ukraińsko-rosyjskiego zarząd Orlenu podejmuje awanturniczą decyzję i wypowiada bez umotywowania pakietu gwarancji socjalnych? Ten pakiet był podstawą, tym bardziej, że są w nim zapisane inwestycje dot. magazynowania. Związki zawodowe proponowały zaadoptowanie jednej z kopalń na ten magazyn. Związkowcy i pracownicy przyjęli to spokojnie. I drugi element – wypowiedzenie układu zbiorowego. Wszyscy zdawali sobie sprawę z tego, że to musi doprowadzić do kryzysu, że nie powinno się w momencie napięcia rozmawiać na te tematy. Komu zależało na tej awanturze? Dlaczego ją wywołano? – pytał Andrzej Gawęda.Protest rozpoczął się 20 października i ma potrwać, dopóki nie zostanie osiągnięty postawiony cel.
RIRM