fot. PAP/EPA

Federacja Rosyjska nie ustaje w atakach rakietowych wymierzonych w Ukrainę

Rosyjskie rakiety spadają na cele cywilne i infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Bez prądu żyje niemal jedna czwarta mieszkańców.

Radość po wyzwoleniu Chersonia z rąk Rosjan trwa, ale okupacja trwająca osiem miesięcy doszczętnie zniszczyła miasto. Dziś nie ma tam ani wody, ani prądu. Zamknięte są niemal wszystkie sklepy. Władze miasta stopniowo przywracają normalność.

– Przyjechaliśmy po pomoc humanitarną dla naszych dzieci, bo brakuje pieluch i jedzenia. Najważniejsze, aby nasze dzieci czuły, że jesteśmy wyzwoleni – mówiła jedna z mieszkanek.

W uwolnionym Chersoniu na jaw wychodzą kolejne rosyjskie zbrodnie na cywilach. O życiu w trakcie okupacji opowiadali świadkowie.

– Torturowali mnie, pytając: „Gdzie jest twój syn? Gdzie jest twoja synowa? Gdzie? Jeśli nam nie powiesz, weźmiemy twoją żonę i będziemy ją torturować” – wskazał jeden z mężczyzn.

Jedna z rosyjskich katowni znajdowała się w budynku policji. Prokuratura zidentyfikowała dotąd 43 osoby, które odmawiały współpracy ze zbrodniarzami wojennymi i były tam więzione.

– Przywieziono mnie tu w nocy. Wcześniej przetrzymywano mnie w innych miejscach. Myślę, że albo w byłym sądzie apelacyjnym, albo w piwnicy starostwa – podkreślił mieszkaniec Chersonia.

Armia rosyjska przeprowadza ataki na cele cywilne oraz infrastrukturę krytyczną kraju. Nadchodzi zima, a niemal jedna czwarta cywilów jest bez prądu. „To zbrodnia wojenna” – podkreślał gen. Mark Milley, najwyższy rangą amerykański dowódca.

– My, Stany Zjednoczone, jesteśmy zdeterminowani, aby nadal wspierać Ukrainę środkami. Będziemy robić to tak długo, jak będzie to konieczne, aż ostatecznie Ukraina pozostanie wolnym i niezależnym krajem z nienaruszonym terytorium – podsumował gen. Mark Milley.

Rada Najwyższa Ukrainy zdecydowała o przedłużeniu do 19 lutego stanu wojennego i powszechnej mobilizacji.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl