Echa debaty prezydenckiej

Religia w szkołach, zrównanie związków partnerskich z małżeństwem, szczepionka na koronawirusa – to tylko niektóre z tematów podjętych podczas debaty prezydenckiej. 11 kandydatów odpowiadało w środę na pytania przygotowane przez telewizję publiczną.

Dziś na czele wyborczych sondaży zdecydowanie plasuje się urzędujący prezydent Andrzej Duda. Jednak w drugiej turze najprawdopodobniej zmierzy się z Rafałem Trzaskowskim. To starcie dwóch zupełnie innych spojrzeń na Polskę, szczególnie w kontekście podejścia do kształtu rodziny. Rafał Trzaskowski potwierdził, że popiera zrównanie z małżeństwem związku osób tej samej płci.

– W moim programie są związki partnerskie – powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat KO w wyborach prezydenckich.

Zwolennikiem ograniczenia homolobby jest Krzysztof Bosak.

– To co ja postuluję, to powstrzymać finansowanie z zagranicy tego środowiska. Ono w dużej mierze działa za obce pieniądze – zauważył kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich.

Podczas debaty mowa była również o nauczaniu religii w szkołach.

– To jest element wolności. Kto chce z rodziców, kto ma takie przekonania, wysyła dziecko na religię w szkole. Kto nie ma, nie musi tego robić. Nie ma żadnego przymusu –  zaznaczył Andrzej Duda, prezydent RP.

W trakcie debaty nie zabrakło także absurdalnych oskarżeń wobec rządu, które skierował Rafał Trzaskowski.

– Nie wiemy nawet, kiedy skończy się epidemia, bo rząd nas o tym nie informuje – powiedział.

Ale odpowiedzi na pytanie o koniec epidemii nie zna dziś nikt na świecie. Prezydent Andrzej Duda jest jednak przekonany, że działania, które podjął razem z rządem, pozwolą nam łagodnie przejść przez czas pandemii.

– Ja swoje zobowiązania traktuję poważnie. I w związku z tym, możecie być państwo przekonani, że wyjdziemy nie tylko z kryzysu, ale przede wszystkim wrócimy na drogę dobrego rozwoju – wskazał szef państwa polskiego.

Eksperci dobrze oceniają występ prezydenta, który trzymał się swoich sztandarowych postulatów.

– Moim zdaniem najgorzej wypadł pan Biedroń, bardzo słabo wypadł pan Kosiniak-Kamysz, natomiast u pana Trzaskowskiego było widać nerwowość – mówił socjolog prof. Arkadiusz Jabłoński.

Gdy kurz po przedwyborczej debacie opadł, kandydaci ruszyli w dalszą trasę po Polsce. Rafał Trzaskowski w jednej z warszawskim kawiarni zapowiedział utworzenie nowego urzędu.

– Obiecuję, że jeśli zostanę prezydentem RP to powołam radę kobiet przy prezydencie, pełnomocniczkę, ale przede wszystkim zadbam o to, by nie były to symbole i słowa, tylko żeby rzeczywiście kobiety miały jak najwięcej do powiedzenia – oznajmił.

Opoczno wizytował prezydent Andrzej Duda. Apelował o pełną mobilizację w dniu wyborów.

– Już 28 czerwca trzeba się maksymalnie zmobilizować, i po prostu iść do tych wyborów i oddać w nich głos (…). Wielu ludzi mówi, że jest szansa rozstrzygnięcia ich w pierwszej turze – podkreślił urzędujący prezydent.

Wiadomo, że sztab prezydenta Andrzeja Dudy złoży pozew w trybie wyborczym przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu. Chodzi o kłamstwa przedstawiane przez kandydata Koalicji Obywatelskiej, ale szczegóły będą znane w piątek.

TV Trwam News