E. Witek: Wybierzmy dobrą przyszłość i sprawdzonego prezydenta

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek w Busku-Zdroju (Świętokrzyskie) zachęcała do głosowania w niedzielnych wyborach na Andrzeja Dudę. „Wybierzmy dobrą przyszłość i sprawdzonego prezydenta, którego nigdy nie musieliśmy się wstydzić” – powiedziała.

Marszałek Sejmu podczas spotkania z mieszkańcami Buska-Zdroju podkreśliła wagę niedzielnych wyborów i trwającej kampanii.

„Rozmawiamy o Polsce, o tym jaka będzie nasza przyszłość, naszych dzieci i kolejnych pokoleń, nie tylko przez pięć kolejnych lat, ale także przez następne dziesięciolecia” – powiedziała Elżbieta Witek. Dodała, że kampania wyborcza to okazja, żeby można było poznać kandydatów i „zapytać każdego z nich o to, co jest dla nas Polaków, dla lokalnych społeczności najważniejsze, jaki jest pogląd kandydata na sprawy, które są dla nas ważne”.

Podkreśliła, że prezydent Andrzej Duda podczas spotkań wyborczych nie tylko „zdaje relacje z tego, co zrobił przez te pięć lat”.

„Nie tylko mówi o tym, że wywiązał się z obietnic składanych w 2015 roku, ale wyraźnie mówi o tym, jak wyobraża sobie następną kadencję swojej prezydentury, jeśli Polacy mu zaufają. Wskazuje też kierunki rozwoju naszego kraju” – podkreśliła marszałek Sejmu.

„Pan prezydent Andrzej Duda przez pięć lat bardzo zabiegał o rozwój polskiej armii, która przez osiem lat rządów PO i PSL, podobnie jak Polska powiatowa, była zwijana” – zaznaczyła Elżbieta Witek, która mówiła o likwidowanych wtedy jednostkach wojskowych.

„Dzisiaj próbujemy tę armię odtworzyć, wzbogacić ją i to się udaje, także dzięki Wojskom Obrony Terytorialnej, które były obiektem śmiechów i kpin. Dzisiaj okazuje się, że pełnią one fantastyczną rolę i doceniane są przez naszych obywateli” – powiedziała. Marszałek Sejmu mówiła o także o relacjach polsko-amerykańskich. Przypomniała, że na terenie Polski stacjonuje ponad 5 tys. amerykańskich żołnierzy.

„Ostatnia wizyta pana prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych przyniosła kolejną zapowiedź. Część wojsk amerykańskich z Niemiec będzie relokowana w Europie, w tym także w Polsce. To wzrost poczucia bezpieczeństwa nie tylko nas Polaków, nie tylko tej części Europy, szczególnie zależało na tym państwom bałtyckim, ale i w całej Europie” – stwierdziła Elżbieta Witek, która przypomniała „pomysł kanclerz Niemiec Angeli Merkel sprzed pięciu lat, o przymusowej relokacji imigrantów w państwach Unii Europejskiej”. Zaznaczyła, że temat wraca ponownie, ale pan prezydent Andrzej Duda i rząd nie zmienią stanowiska w tej sprawie.

„Będziemy nadal pomagać (krajom, z których pochodzą imigranci – red.), ale będziemy pomagać tam na zewnątrz” – stwierdziła. Marszałek Sejmu mówiła też o tradycji i polskiej rodzinie.

„My tę rodzinę nadal chcemy wspierać dlatego, że przez wiele lat o rodzinie się mówiło, ale niewiele się dla niej robiło” – podkreśliła. Przypomniała jedną z pierwszych obietnic wyborczych Andrzeja Dudy sprzed pięciu lat – Rodzina 500 plus.

„Rodziny czują się bezpiecznie i mają określona stabilizację, co szczególnie widać było w czasie pandemii koronawirusa. Niektórzy z nas stracili pracę i te pieniądze przekazywane na dzieci, pomagały przetrwać te najtrudniejsze momenty” – powiedziała. Mówiła także o programach „300 plus”, czyli wyprawce dla każdego ucznia, „Mama plus”, bonie turystycznym, który ma zostać przyjęty w przyszłym tygodniu w Sejmie, oddaniu rodzicom decyzji, czy ich sześcioletnie dzieci pójdą do szkoły, czy będą kontynuowały naukę w przedszkolu i zwolnieniu młodych ludzi do 26 roku życia z podatku dochodowego.

Marszałek Sejmu zaznaczyła też, że rząd Zjednoczonej Prawicy zadbał też o seniorów, obniżając wiek emerytalny i przyznając „13 emeryturę”. Dodała, że w planach jest także „14 emerytura”.

„Waloryzacja, która przez wiele ostatnich lat za rządów naszych poprzedników wynosiła kilka złotych, dzisiaj minimum wynosi 70 złotych i więcej” – powiedziała. Elżbieta Witek zaapelowała do mieszkańców, aby myśląc o przyszłości, przypomnieli sobie też czego nie mieli w 2015 roku, a mają dzisiaj.

„Czy dzisiaj żyje się nam i naszym rodzinom bezpieczniej, czy żyło się nam lepiej przed rokiem 2015? – pytała. Zaznaczyła, że o tym czy rządzący wywiązują się ze swojej roli, najlepiej widać w czasach kryzysu.

„Wydawało się, że to tąpnięcie gospodarcze wywołane koronawirusem będzie tak duże, że długo będziemy się wydobywać z tego dołka. Ale nie, jeśli się mądrze rządzi przez cały czas, a nie tylko w jednym określonym momencie, to można sobie poradzić. Tak jak w rodzinie. Jeżeli się zarabia sporo, odkłada się pieniądze. Przychodzi kryzys i wtedy można sięgnąć do tych odłożonych pieniędzy, i przynajmniej przetrwać te najtrudniejsze momenty” – powiedziała.

Elżbieta Witek mówiła także o pomocy polskim samorządom, czemu ma służyć deklaracja prezydenta Andrzeja Dudy o otworzeniu Funduszu Inwestycji Lokalnych. Zaznaczyła, że Zjednoczona Prawica nie zgadza się z tym co obowiązywało do 2015 r.

Marszałek Sejmu podczas wizyty w regionie świętokrzyskim odwiedzi jeszcze Osiek i Sandomierz.

PAP