Dron z pigułkami wczesnoporonnymi przyleci do Polski
Dron z pigułkami wczesnoporonnymi ma w najbliższą sobotę przylecieć z niemieckiego Frankfurtu nad Odrą do polskich Słubic. To element kampanii firmowanej przez organizacje lewicowe, takie jak Feminoteka czy Porozumienie Kobiet 8 Marca.
Organizacje chcą w ten sposób promować tzw. aborcję. Domagają się prawa umożliwiającego zabijanie nienarodzonych dzieci.
Poseł Anna Zalewska z Sejmowej Komisji Zdrowia liczy na to, że Polski rząd wyrazi stanowczy sprzeciw wobec tego typu akcji.
– Kiedy słyszymy o różnego rodzaju inicjatywach demonstrujących, że jesteśmy „zaściankiem” tylko i przede wszystkim dlatego, że chcemy chronić ludzkie życie, a dzieci przed pornografią, to trzeba mówić o tym głośno, trzeba to zdecydowanie piętnować. Kiedy przypominamy sobie niemieckie rozwiązania z czasów sprzed II wojny światowej i w jej trakcie, kiedy zachęcano Polki do aborcji, to wtedy obraz staje się jeszcze bardziej ponury i dramatyczny. Rzeczywiście, trzeba dać temu odpór. Mam nadzieję, że polskie władze zareagują w określony sposób – podkreśla poseł Anna Zalewska.
Na początku tego roku polski rząd zezwolił na sprzedaż bez recepty tzw. pigułki dzień po. Komisja Europejska zdecydowała, że „ellaOne” może być dostępna w krajach Unii Europejskiej bez recepty, nie wprowadzając ograniczeń wiekowych, pozostawiła jednak krajom członkowskim wybór co do samego wprowadzenia tabletki.
RIRM