twitter.com/BUWiM_IPN

Dr J. Szarek: Wolna młodzież początku XIX w. znalazła naśladowców 150 lat później w polskich szkołach

Wolna młodzież początku XIX w. znalazła swych naśladowców 150 lat później w polskich szkołach – powiedział dr Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej (IPN), odsłaniając tablicę upamiętniającą uczniów Liceum Ogólnokształcącego im. Tomasza Zana w Pruszkowie.

„Jakże symboliczne jest odsłonięcie tej tablicy w Pruszkowie, w Szkole im. Tomasza Zana, współzałożyciela Towarzystwa Filomatów, Związku Promienistych, Filaretów, czyli organizacji upominającej się o wolność na początku XIX w.” – powiedział prezes IPN.

„Wolna młodzież początku XIX w. znalazła swych naśladowców 150 lat później w polskich szkołach. Oni szli tym samym szlakiem, walcząc o wolną i niezawisłą Polskę” – podkreślił dr Jarosław Szarek.

Przypomniał, że w Polsce działało „tysiąc organizacji młodzieżowych”.

„Kilkanaście tysięcy młodych ludzi zasługuje na naszą pamięć” – zaznaczył.

„Tablicę odsłaniamy w polskich szkołach – w Pruszkowie, w Gdańsku, za kilka dni w Częstochowie, by pamięć o tych zmaganiach nieśli dzisiaj ich rówieśnicy, nastolatkowie uczący się dzisiaj w szkołach. A <<Wolna Młodzież>> ta nazwa organizacji mówi wszystko – co było sprawą, za którą ci ludzie ponieśli w latach 50. takie cierpienia – wieloletnie więzienia” – wyjaśnił prezes IPN.

Dr Jarosław Szarek podkreślił, że „dzisiaj żyjemy w wolnej Polsce i naszym obowiązkiem jest pamięć o tych, którzy do tej wolności się przysłużyli”.

„A młodzież w Pruszkowie zapisała tę ważną kartę, którą dzisiaj przypominamy, a patron, obok którego popiersia ta tablica jest odsłaniana, zobowiązuje, aby iść dalej tą drogą” – dodał dr Jarosław Szarek.

W poniedziałek podczas uroczystości z udziałem prezesa IPN dr. Jarosława Szarka odsłonięto tablicę upamiętniającą uczniów Liceum Ogólnokształcącego im. Tomasza Zana w Pruszkowie, którzy tworzyli trzon zgrupowania „Mazowsze” antykomunistycznej organizacji „Wolna Młodzież”, działającej w latach 1949–53 na terenie Włoszczowy, Częstochowy, Pruszkowa i Warszawy.

PAP

drukuj