Do Serbii trafiły chińskie systemy przeciwlotnicze HQ-22
Chiny przekazały Serbii systemy przeciwlotnicze HQ-22. Uzbrojenie dostarczono do Belgradu sześcioma wojskowymi samolotami transportowymi Y-20. Oznacza to, że Serbia będzie pierwszym państwem w Europie wykorzystującym chińskie kompleksy rakietowe.
Kontrakt na dostawy HQ-22 do Serbii miał zostać zawarty w 2019 roku. Przed zakupem chińskiego uzbrojenia ostrzegały Stany Zjednoczone.
Ekspert ds. wojskowości, prof. Krzysztof Kubiak, ocenił, że operacja związana z dostarczeniem uzbrojenia Serbii to pokaz siły Chin wobec Zachodu i jednocześnie marginalizacja wpływów Rosji.
– Chińczycy na rynku sprzętu przeciwlotniczego de facto rywalizują z Rosją. Obydwa państwa proponują nabywcom zagranicznym sprzęt o dość podobnych charakterystykach. Do tej pory Chińczycy sprzedali swoje rakiety systemu HQ-22 Birmie, Tajlandii i Turkmenistanowi. We wszystkich trzech przypadkach, jak również w serbskim o ten kontrakt starali się także Rosjanie. Gra chińska jest bardzo wielowymiarowa. Z jednej strony demonstruje strategiczną samodzielność Chińczyków wobec Zachodu, a z drugiej stanowi powolne rugowanie wpływów rosyjskich na zachodnich Bałkanach – wyjaśnił prof. Krzysztof Kubiak.
Chińskie systemy rakietowe są porównywane do amerykańskich kompleksów Patriot i rosyjskich S-300, lecz mają mniejszy zasięg – wersja eksportowa może razić cele oddalone maksymalnie o 150 kilometrów.
Oficjalna prezentacja systemów przez serbskie władze odbędzie się we wtorek bądź w środę.
RIRM