Do końca roku do użytku zostanie oddanych 370 km dróg – 70 km mniej niż przewidywano
W tym roku długość oddanych kierowcom tras znów będzie mniejsza niż planowano – napisała „Rzeczpospolita”. Z informacji gazety wynika, że do końca grudnia oddanych zostanie 370 km dróg zamiast 440 km zapowiadanych na początku roku.
W ubiegłym roku również nie zrealizowano w terminie wszystkich zapowiadanych inwestycji. Na 400 km planowanych dróg uruchomiono wtedy 350 km.
Prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa mówi, że opóźnień może być więcej, bo kończące się kontrakty są w większości nierentowne.
Wiceminister infrastruktury Marek Chodkiewicz nie spodziewa się, że opóźnień będzie przybywać, a 370 km oddanych w bieżącym roku dróg to według niego i tak dobry wynik w kontekście problemów wykonawców z zatrudnianiem pracowników.
Wiceszef resortu mówi też, że nie może odnieść się do informacji o tym, że firmy nie pracują z należytym zyskiem na kontraktach, bo – jak wskazuje – firmy te nie chcą informować o tym, jak wyglądają ich wyniki finansowe.
– Robimy wszystko, aby firmy pokazały nam swoje wyniki finansowe. Mamy porozumienie z Głównym Urzędem Statystycznym polegające na tym, że zorganizowaliśmy nowy wzór sprawozdań, które wykonawcy mieliby wysyłać do GUS-u. Natomiast oni bardzo niechętnie wysyłają te dane. 50 proc. firm nie chce dzielić się z nami swoimi wynikami finansowymi i wynikami z kontraktów, co jest przyczyną tego, że nie wiemy jak te kontrakty wyglądają, co nie znaczy, że nie pracujemy nad waloryzacją – podkreśla Marek Chodkiewicz.
Wiceminister infrastruktury podkreśla, że resort rozwiązuje ten problem i cały czas jest w kontakcie zarówno z wykonawcami, jak i Urzędem Zamówień Publicznych, UOKiK-iem, Centrum Unijnych Projektów Transportowych czy resortem finansów.
RIRM