Do 34 wzrosła liczba ofiar zamachów w Wołgogradzie

 Liczba ofiar dwóch zamachów terrorystycznych w Wołgogradzie, na południu Rosji, wzrosła do 34 osób – we wtorek w tamtejszym szpitalu zmarł jeden z ciężko rannych w wyniku wybuchu bomby w trolejbusie.

W dwóch eksplozjach w Wołgogradzie – w niedzielę na dworcu i w poniedziałek w trolejbusie – rannych zostało 105 osób. W szpitalach przebywają wciąż 64 osoby. Stan siedmiorga z nich lekarze określają jako skrajnie ciężki. Piętnaścioro poszkodowanych przetransportowano samolotami Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych do klinik w Moskwie.

Jednocześnie ze stolicy Rosji do Wołgogradu przerzucono lekarzy różnych specjalności. We wtorek w Wołgogradzie odbyły się pierwsze pogrzeby ofiar zamachów. Pochowany został m.in. 29-letni Siergiej Naliwajko, pracownik Rosyjskich Kolei Żelaznych (RŻD), który obsługiwał bramkę pirotechniczną na dworcu.

To on wraz z jednym z policjantów próbował zatrzymać terrorystę samobójcę. W ostatnią drogę odprowadziły go setki mieszkańców miasta. Organizacją pogrzebów zajmują się władze obwodu wołgogradzkiego. Rodziny wszystkich ofiar śmiertelnych otrzymają bezzwrotną zapomogę w wysokości 1 mln rubli (około 30,5 tys. dolarów).

Wołgogradzie obowiązują nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Do miasta wprowadzono wojska wewnętrzne MSW. Policjanci i żołnierze przeczesują je w poszukiwaniu osób, które mogą mieć związek z organizacją zamachów. Kontrolowane są hotele, domy akademickie, hotele robotnicze, internaty, strychy i piwnice. Zaostrzono kontrolę podróżnych na dworcu kolejowym i lotnisku.

Dokładnie sprawdzane są wszystkie samochody wjeżdżające do miasta. Duże sklepy są monitorowane przez policjantów. Legitymują oni wszystkie osoby, które wydają się im podejrzane. Niektórzy z kontrolowanych zatrzymywani są do dalszych wyjaśnień. Dotyczy to głównie przyjezdnych z republik Północnego Kaukazu.

W wyniku tych działań skonfiskowano już ponad 150 sztuk broni palnej. Napięcie w Wołgogradzie nie słabnie. Krążą pogłoski, że do miasta przyjechało troje terrorystów-samobójców. Mimo że władze dementują te doniesienia, mieszkańcy obawiają się kolejnego zamachu. W obawie o życie wielu chwilowo zrezygnowało z korzystania z komunikacji miejskiej.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl