fot. PAP/Artur Reszko

D. Tusk atakuje prezesa PiS za słowa dot. wyborów prezydenckich

Były premier Donald Tusk w niewybredny sposób zaatakował prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. W wywiadzie dla stacji TVN24 polityk był pytany m.in. o nadchodzące wybory prezydenckie.

Wcześniej Jarosław Kaczyński nawiązując do tej kwestii mówił o wykorzystaniu wszystkich środków, żeby prawo zostało wykonane. Odnosząc się do tych słów prezesa PiS, Donald Tusk przytoczył wulgarne słowa powiedzenia: „Nie strasz, nie strasz (…)”.

Europoseł PiS Dominik Tarczyński mówi, że wypowiedź Donalda Tuska świadczy o desperacji politycznej.

– Są ludźmi, którzy są tak bardzo zdesperowani, że odkrywają swoją twarz. Wszyscy mówili, że są elitą. Wszyscy mówili, że są tymi, których my powinniśmy naśladować, a tak naprawdę są prymitywami. Faktycznie jest tak, że ten język odkrywa ich twarz oraz myśli. Donald Tusk nie jest już tym, który na salonach błyszczy, ale jest tym, który jest zdesperowany, bo wie, że będzie musiał wrócić do Polski i pewnego dnia odpowiedzieć za wszystko, co Polakom zrobił – powiedział Dominik Tarczyński.  

O „wykorzystywaniu wszystkich środków – jakie przynależą państwu – po to, żeby prawo zostało wykonane” szef PiS mówił w kontekście wyborów prezydenckich na konferencji liderów Zjednoczonej Prawicy. Odbyła się ona w środę. [czytaj więcej]

Wspólnie z szefem Porozumienia Jarosławem Gowinem oraz liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro, Jarosław Kaczyński powiedział, że wybory muszą odbyć się 28 czerwca.

RIRM

drukuj