fot. PAP/Radek Pietruszka

Czy dojdzie do debaty między J. Kaczyńskim a D. Tuskiem?

Trwa dyskusja o możliwej debacie liderów dwóch największych partii – Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska. Pierwsze i ostatnie starcie obu polityków miało miejsce w 2007 roku.

 

Piętnaście lat temu Jarosław Kaczyński i Donald Tusk spotkali się na pierwszej i jedynej debacie telewizyjnej. Wygrał ją przewodniczący Platformy Obywatelskiej, co sam przyznał później prezes PiS.

 

W kolejnych kampaniach liderzy spierali się, ale nigdy bezpośrednio. Chęć do debaty Donald Tusk zgłosił po powrocie do polskiej polityki w 2021 roku. Kilka miesięcy temu odrzucił jednak propozycję rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim. Na debatę w uczciwych warunkach, bez wyzwisk i pogróżek gotowy jest prezes PiS.

 

– Jeżeli to będzie dyskusja na ten temat, ile lat będę siedział za to, że służyłem dobrze Polsce, to takiej dyskusji nie będę prowadził. Być może po wyborach dla nas zwycięskich z Donaldem Tuskiem będą inni prowadzili, bo wiele tych jego wypowiedzi zbliża się do gróźb karalnych – mówił Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.

 

Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, odpowiedział następująco: „Jestem gotowy do debaty w dowolnym czasie i miejscu, panie prezesie. Będę czuły i delikatny, chociaż amnestii obiecać nie mogę”.

W Platformie Obywatelskiej nie wszyscy wierzą, że do debaty w ogóle dojdzie. Przekonują jednak o skuteczności swojego lidera.

 

– Debata to jest merytoryka, to jest świadomość, że wie się, co się dzieje w kraju,  w którym się mieszka i pracuje i tutaj na pewno Donald Tusk da sobie radę – oceniła Małgorzata Kidawa–Błońska, wicemarszałek sejmu z KO.

PiS oczekuje natomiast od Donalda Tuska odpowiedzi na pytania dotyczące decyzji jego rządu uderzających w bezpieczeństwo energetyczne Polski.

 

– Kwestia kampanii wyborczej to jest melodia przyszłości, natomiast Polacy chcą w końcu słyszeć konkrety z ust Donalda Tuska. Nie ma żadnych konkretów, tylko ujadanie – podkreślił Rafał Bochenek, rzecznik PiS.

To, czy debata się odbędzie, nie interesuje pozostałych partii opozycyjnych.

 

– To jest ich sprawa. Chcą debatować chłopaki, niech się spotkają i niech debatują – stwierdził Marek Sawicki, poseł PSL.

Tymczasem liberalno-lewicowa opozycja wciąż nie zdecydowała o wspólnej liście w wyborach do Sejmu. Chce tego aż 58 proc. badanych, którzy deklarują się jako jej wyborcy.

 

– Wspólna lista z pewnością wzmocniłaby PO. Osłabiłoby to na różny sposób mniejsze partie koalicyjne – wskazał Bartosz Brzyski, politolog.

Tego najprawdopodobniej obawiają się ludowcy.

 

– Polskie społeczeństwo zasługuje na różnorodność w polityce, bo jest różnorodne – oznajmił Marek Sawicki, poseł PSL.

 

Opozycja skupiła się dziś na krytyce oddelegowania przez NBP Jacka Kurskiego do Banku Światowego. Będzie tam reprezentował interesy Polski. Były prezes TVP miał wcześniej odrzucić propozycję wejścia do rządu.

 

– Uznał, że to nie jest dla niego sprawa interesująca – zaznaczył Jarosław Kaczyński.

W Zjednoczonej Prawicy rośnie napięcie związane z krytyką premiera i jego decyzji dotyczących polityki europejskiej, którą coraz głośniej wyraża Zbigniew Ziobro. Lider Solidarnej Polski przekonuje, że spór dotyczy podejścia do zagrożeń związanych z działaniem Brukseli.

– Na tym polegają nasze spory wewnątrz naszego obozu politycznego. Ufam, że da się jakoś je przełamać i porozumiemy się, bo tu o Polskę chodzi i ufam, że też o to chodzi, tylko inaczej to rozumieją. Wierzę w porozumienie i będą do tego zmierzał –  zapewnił Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, prezes Solidarnej Polski.

Prof. Mieczysław Ryba powiedział, że w obecnej sytuacji rząd mniejszościowy byłby poważnym zagrożeniem dla Polski.

– Słabość rządu w państwie polskim, a nie daj Boże rządy liberalno-lewicowe,  w sytuacji wojny – trudno o gorszą perspektywę – zaznaczył prof. Mieczysław Ryba.

Sprawdzianem dla jedności Zjednoczonej Prawicy będą głosowania dotyczące wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobro oraz przyjęcia budżetu na przyszły rok.

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl