Coraz więcej firm wyraża zainteresowanie wynajmem nabrzeży w Porcie Gdańsk
Coraz więcej firm jest zainteresowanych wynajmem nabrzeży w Porcie Gdańsk. Inwestorzy chcą budować stanowiska do przeładunku m.in. kontenerów, kruszyw czy paliw.
Choć pandemia koronawirusa negatywnie wpłynęła na tegoroczne przeładunki w gdańskim porcie, to przedsiębiorcy liczą na odbicie i planują rozbudowę hubów.
Obecnie Zarząd Morski Portu Gdańsk prowadzi rozmowy z przedsiębiorcami z różnych branż na temat wynajmu nabrzeży.
To jest naturalna konsekwencja wszystkich inwestycji, które realizowane są w porcie – powiedział Łukasz Greinke, prezes zarządu.
– To oczywiście zwiększy możliwości przeładunkowe naszego portu. To spowoduje, że wolumeny, jakie w tej chwili przeładowujemy, będą jeszcze większe. Dzięki temu w rankingach największych portów będziemy cały czas rośli w siłę. Przede wszystkim daje to nowe okna eksportowe dla naszych gospodarczych championów narodowych – i to jest z punktu widzenia portu wartość dodana. My nie patrzymy na te wszystkie nasze inwestycje infrastrukturalne w sposób egoistyczny. My dajemy możliwości potencjalnym inwestorom i podmiotom, które funkcjonują na terenie Polski – wyjaśnił Łukasz Greinke.
W pierwszej połowie 2020 roku Port Gdańsk przeładował ponad 23 mln ton towarów. Choć przeładunki w tym roku są niższe w porównaniu z ubiegłym rokiem, to polski port znalazł się pierwszej dwudziestce europejskich hubów, wyprzedzając porty w Genui oraz Dunkierce.
RIRM