Burzliwa debata w Sejmie. PiS wycofało się z projektu ustawy dot. spółek Skarbu Państwa
W środę rozpoczęło się posiedzenie Sejmu. Po licznych analizach i publicznej dyskusji Prawo i Sprawiedliwość wycofało się z projektu ustawy ws. spółek Skarbu Państwa.
Obrady Sejmu rozpoczął wniosek o przerwę złożony przez posła Koalicji Obywatelskiej, Jarosława Urbaniaka.
– Przerwa jest konieczna, żeby premier PiS wycofał się z haniebnego pomysłu „ustawy o radzie ochrony koryta” – powiedział Jarosław Urbaniak.
Chodzi o projekt nowelizacji Ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz Ustawy o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. W jego myśl powołana zostanie Rada ds. Bezpieczeństwa Strategicznego. Pięć osób powoływanych przez Sejm, Senat i prezydenta będzie oceniało wnioski np. o odwołanie członka organów nadzorczych pięciu strategicznych z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa spółek.
– Ten projekt dotyczący Rady, która będzie organem opiniującym i stabilizującym niejako sytuację w zarządach pięciu strategicznych spółek z branży energetycznej, ale również (co niezwykle ważne) z branży farmaceutycznej, trafił do komisji. Komisja będzie nad nim pracować. O szczegółach będziemy mogli rozmawiać, jak ostateczna formuła zostanie wypracowana – zaznaczył Radosław Fogiel, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Wśród pięciu spółek są: PERN, PSE, Gaz System, Polfa Tarchomin oraz PKN Orlen.
– Dlaczego się tak ograniczacie? Napiszcie ustawę, która będzie zatytułowana „Ustawa o ochronie tłustych pisowskich kotów w spółkach Skarbu Państwa”, albo idźcie jeszcze dalej i dokonajcie zmiany w Konstytucji. Wprowadźcie monarchię dziedziczną w spółkach Skarbu Państwa. Zagwarantujcie swojemu prezesowi pracę do późnych lat, do późnej starości – podkreślił Krzysztof Paszyk, poseł Koalicji Polskiej.
Przeciwna ustawie jest również Konfederacja.
– Środowiska wolnościowe na czele m.in. z UPR (…) od lat mówią, że nie chodzi o to, by zamienić jedne świnie na drugie, tylko żeby zlikwidować koryto. A wy co? Wy chcecie się do tego koryta przyspawać – podkreślił Jakub Kulesza, poseł Konfederacji.
Głównym powodem wdrożenia ustawy ma być tzw. Europejski Zielony Ład oraz rosyjska agresja na Ukrainę, co powoduje duże zmiany na rynku energetycznym. Ustawa ma zagwarantować realizację spójnej strategii spółek o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i regionu.
– Są rozwiązania zarządcze czy nadzorcze przyjęte w różnych krajach świata. Wyodrębniamy grupę najistotniejszych – z punktu widzenia polskiego bezpieczeństwa – spółek i chcemy, żeby były one objęte dodatkowymi regulacjami – powiedział Radosław Fogiel.
Ostatecznie, jak przekazał wicepremier, minister aktywów państwowych, Jacek Sasin, analiza i publiczna dyskusja skłoniły Prawo i Sprawiedliwość do wycofania ustawy.
TV Trwam News