Bułgaria: Rząd wycofał się z propozycji ratyfikowania konwencji stambulskiej

Po kilkutygodniowej gwałtownej dyskusji rząd Bułgarii wycofał się z propozycji ratyfikowania konwencji stambulskiej o zwalczaniu przemocy wobec kobiet, podpisanej w 2011 roku.

Na początku stycznia gabinet premiera Bojko Borisowa wniósł dokument do parlamentu, co spowodowało niespodziewanie ostrą reakcję społeczną i zagroziło rozłamem rządzącej koalicji między centroprawicową partią GERB a nacjonalistami, opowiadającymi się kategorycznie przeciw konwencji.

Przeciw temu dokumentowi opowiedziały się Cerkiew prawosławna, urząd głównego muftiego, lewicowa opozycja w parlamencie i liczne organizacje pozarządowe. Jeden z sondaży wykazał, że ok. 70 proc. ankietowanych sprzeciwia się konwencji, chociaż nie wszyscy dobrze zapoznali się z jej treścią, a raczej z jej interpretacjami.

Głównym argumentem przeciwników konwencji była obawa, że jest ona sprzeczna z wartościami narodowymi i może utorować drogę do wprowadzenia w Bułgarii jednopłciowych małżeństw. Ich zdaniem nie do przyjęcia jest zapisane w konwencji pojęcie „gender”. Nacjonaliści wyrazili obawę, że dokument ten zapewni dostęp do kraju przedstawicielom mniejszości seksualnych.

Informując o wycofaniu się rządu z propozycji ratyfikowania konwencji, premier Borisow podkreślił, że dąży do uspokojenia opinii publicznej, a decyzję taką podjął także z powodu negatywnych reakcji partnerów koalicyjnych.

„Powinniśmy liczyć się z wolą narodu i prowadzić dyskusję w spokojnej atmosferze” – podkreślił Bojko Borisow.

Partia premiera, GERB, zwróciła się do Trybunału Konstytucyjnego o interpretację konwencji i wydanie opinii, czy jej tekst nie jest sprzeczny z konstytucją. Parlamentarna lewica domagała się rozpisania referendum w tej sprawie, lecz jej propozycja została odrzucona przez deputowanych.

Bułgaria podpisała konwencję stambulską, tj. konwencję Rady Europy z 2011 roku o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, w 2011 roku. Łącznie dokument ten, zobowiązujący do zwiększenia ochrony ofiar przemocy i do karania sprawców, podpisało ponad 40 krajów, jednak nie wszyscy sygnatariusze go ratyfikowali. Niedawno z tego kroku zrezygnowała np. Słowacja. Polska ratyfikowała konwencję w 2015 roku.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl