Boris Johnson ponownie stanie na czele brytyjskiego rządu?

Były premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson, może ponownie zostać liderem Partii Konserwatywnej, a tym samym stanąć na czele brytyjskiego rządu.  

Nazwisko Johnsona jest wymieniane wśród tych, którzy planują start w wyścigu o fotel premiera i mogliby być faworytami do objęcia tego stanowiska po tym, jak po zaledwie 45 dniach urzędowania zrezygnowała z niego Liz Truss.

Boris Johnson stał na czele rządu konserwatystów w latach 2019-2022. Ustąpił wskutek tzw. afery Partygate oraz konfliktu wewnątrz partii.

Socjolog prof. Arkadiusz Jabłoński ocenia, że były brytyjski premier ma spore szanse, by ponownie stanąć na czele rządu, pomimo kryzysu wizerunkowego.

– Boris Johnson cieszył się dużą popularnością wśród Anglików. Pokazał się jako sprawny polityk, który rozpoznaje trudną sytuację choćby w Europie i na świecie. Został ukarany za prywatne postępowanie, w którym to nie wykazał się wystarczającym słuchem społecznym albo też łamał reguły, które sam ustanowił dla reszty społeczeństwa. Miałem takie wrażenie, że on tak rozegra sprawę, że nie straci swojego premierostwa. Można zatem przypuszczać, że te chwilowe rządy Liz Truss były taką przerwą – wskazuje prof. Arkadiusz Jabłoński.

Boris Johnson ma jednak wielu przeciwników w Partii Konserwatywnej. Są też tacy, którzy nieoficjalnie wysyłają sygnały, że odejdą z ugrupowania, jeśli były premier ponownie zostanie jego liderem, a tym samym stanie na czele rządu.

Następcę Liz Truss poznamy w poniedziałek lub przyszły piątek.

RIRM