Bieńkowska: Ministerstwo Gospodarki zaniedbało górnictwo

Była wicepremier Elżbieta Bieńkowska przyznaje, że Ministerstwo Gospodarki przez siedem lat zaniedbało górnictwo. Światło dzienne ujrzały kolejne taśmy, które kompromitują polityków koalicji PO-PSL.

Bieńkowska, w rozmowie z szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego Pawłem Wojtunikiem, mówiła, że były pieniądze na górnictwo, jednak ważniejsze dla PSL-u były stanowiska. Obecna unijna komisarz przyznała, że o kłopotach słyszała już od roku.

Poseł Adam Abramowicz z sejmowej Komisji Gospodarki podkreśla, że te słowa potwierdzają to, o czym od lat mówią górnicy. Co istotne, urzędnicy wiedzą, gdzie jest problem.

– Górnictwo przynosi straty nie dlatego, że polskie kopalnie mają głębokie złoża, jak to nam się mówi, tylko dlatego, że toczy je „robak” znajomości, robak spółek prywatnych, które otaczają wszystkie kopalnie i które drenują z polskich kopalni zysk. O tym się mówiło – niby nieoficjalnie – a dziś słyszymy, że potwierdzają to najważniejsi urzędnicy w państwie. Jest to bardzo bolesne – podkreślił Adam Abramowicz.

Na początku tego roku związkowcy podpisali z rządem program dotyczący restrukturyzacji Kompanii Węglowej. W efekcie spółka sprzedała kilka kopalń. Nowa Kompania Węglowa ma powstać do końca czerwca.

RIRM