fot. PAP/Radek Pietruszka

Benedykt XVI żyje w sercach Polaków

Polacy zajmowali szczególne miejsce w sercu świętej pamięci papieża seniora Benedykta XVI. Jeszcze jako ksiądz kardynał, Joseph Ratzinger często gościł w naszej Ojczyźnie. Z kolei jako Ojciec Święty odwiedził nasz kraj w 2006 roku.

Ks. kardynał Joseph Ratzinger był na Dolnym Śląsku jeszcze przed wyborem na Stolicę Piotrową. Ksiądz biskup Ignacy Dec, biskup senior diecezji świdnickiej, wspomina, jak 27 października 2000 roku na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu ks. kard. Joseph Ratzinger otrzymał doktorat honoris causa.

– Była radość, że tak wielkiego Dostojnika mogliśmy obdarzyć naszą godnością. To był zaszczyt nawet większy dla nas aniżeli dla księdza Kardynała – mówi ks. bp Ignacy Dec.

W maju 2005 roku złożył wizytę w Warszawie. W kościele pod wezwaniem św. Stanisława Kostki modlił się przed grobem ks. Jerzego Popiełuszki, zwiedził wystawę poświęconą zamordowanemu duchownemu oraz wpisał słowa do pamiątkowej księgi, które przytacza Katarzyna Soborak, notariusz w składzie Trybunału Beatyfikacyjnego ks. Jerzego Popiełuszki.

– „Niech Pan błogosławi i niech napełnia kapłanów duchem ewangelicznym księdza Popiełuszki”. Wszyscy uważaliśmy i uważamy, że ksiądz Jerzy to jest kapłan, który oddał życie za nas, że służył prawdzie – podkreśla Katarzyna Soborak.

W tym czasie trwał już proces beatyfikacyjny księdza Jerzego na szczeblu diecezjalnym. W 2010 roku polski kapłan został wyniesiony na ołtarze.

– Ojciec Święty Benedykt XVI stał się nam bliską postacią, bo to on podjął decyzję dotyczącą tego, o czym marzyli wszyscy, którzy od lat pracowali przy grobie księdza Jerzego – wskazuje Katarzyna Soborak.

Joseph Ratzinger był też na Jasnej Górze. Dwukrotnie jako kardynał i raz już jako papież.

– Mówił do nas, że mamy pozostawać w szkole Maryi. Przypomniał praktycznie to, co jest oczywiste, że Bóg jest miłością i tej miłości najlepiej możemy nauczyć się w szkole Maryi, aby tę miłość nieść innym i rozdawać światu – akcentuje rzecznik częstochowskiego sanktuarium, ojciec Michał Bortnik

Jedyna papieska podróż Benedykta XVI do Polski miała miejsce pod koniec maja 2006 roku, nieco ponad rok po wyborze na Stolicę Piotrową.

– Bardzo pragnąłem tej wizyty w tym kraju i pośród ludu, z którego wywodził się mój umiłowany poprzednik, Sługa Boży Jan Paweł II – mówił wtedy Benedykt XVI.

Już pierwszego dnia w warszawskiej archikatedrze spotkał się z ponad tysięczną grupą polskich duchownych. Przemówienie – choć z pozoru proste – chwyciło za serce wszystkich obecnych.

– Przypominał nam o tym, jak bardzo ważna w życiu kapłana jest modlitwa, żebyśmy o tym nigdy nie zapominali, iż nawet jeżeli Pan Jezus milczy, a my do Niego mówimy, to wcale nie znaczy, że On nie działa – zauważa proboszcz warszawskiej świątyni, ksiądz prałat Bogdan Bartołd.

W następnych dniach Papież udał się śladami Jana Pawła II na południe kraju. Odwiedził Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską, krakowskie Łagiewniki i Wawel. Na krakowskich błoniach spotkał się młodzieżą i przewodniczył uroczystej Mszy św. z udziałem ponad 900 tysięcy wiernych.

Słowa Ojca Świętego do dziś są w naszej pamięci. Nas, którzy tam, na błoniach,  byliśmy – mówi profesor Janusz Kawecki, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w latach 2016-2022.

– Ale także i do tych, którzy słuchali transmisji z tej części wizyty duszpasterskiej, gdy mówił o tym, że świat potrzebuje naszego świadectwa wiary – podkreśla prof. Janusz Kawecki.

Ostatnim miejscem, w którym złożył wizytę, był obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau. Był tam już wcześniej, ale pierwszy raz jako głowa Kościoła katolickiego.

– Stoimy dziś w miejscu pamięci. Czas miniony nie jest tylko przeszłością. W jakiś sposób dotyczy nas wszystkich i wskazuje drogi, którymi nie należy iść, jak też drogi, którymi pójść można – mówił Benedykt XVI.

– Papież narodowości niemieckiej składa wizytę w miejscu kaźni, w miejscu męczeństwa, miejscu stworzonym przez jego współrodaków – podkreśla historyk, Piotr Sutowicz.

Hasłem towarzyszącym podróży Benedykta XVI były słowa: „Trwajcie mocni w wierze”. Te same słowa pojawiły się w testamencie duchowym Papieża opublikowanym po śmierci.

Benedykt XVI był i pozostanie głęboko w pamięci oraz sercach Polaków. Nie tylko ze względu na bliską relację z Janem Pawłem II, ale także dlatego, że szereg jego publikacji do dziś jest czytanych i rozważanych w tysiącach polskich domów.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl