Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=37535839

Afera wizowa

Prawo i Sprawiedliwość przekonuje, że powrót Donalda Tuska do władzy będzie oznaczać inwazję nielegalnych imigrantów. Jednak sama partia rządząca mierzy się obecnie z zarzutami opozycji o przyjmowanie imigrantów z państw trzecich.

„Tusk równa się inwazja nielegalnych imigrantów” – przekonuje Prawo i Sprawiedliwość w swoim najnowszym spocie wyborczym. Politycy tej partii twierdzą, że powrót Donalda Tuska do władzy będzie oznaczać napływ nielegalnych imigrantów do naszego kraju.

– Na forum Parlamentu Europejskiego odbywały się bardzo ważne głosowania, w których to politycy opozycji popierali albo nie sprzeciwiali się mechanizmom przymusowej relokacji, tym mechanizmom, które są dziś forsowane na szczeblach Unii Europejskiej – mówił Rafał Bochenek, rzecznik PiS.

„Mają pełne gęby frazesów na temat tego, jak oni bardzo mocno tu stoją na granicy, nikogo nie wpuszczają, a okazali się rekordzistami w skali całej Europy” – odpowiedział przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk.

Chodzi o nieprawidłowości, do których od ubiegłego roku dochodziło w Ministerstwie Spraw Zagranicznych przy wydawaniu wiz pracowniczych cudzoziemcom z Afryki i Azji.

– Pisowski rząd – mówimy tu o działaniach najwyższych urzędników państwowych – zaangażował się w proceder przerzucania setek tysięcy ludzi, wyposażonych w polskie wizy, do naszego kraju – stwierdził Donald Tusk.

Wiadomo już, że nie chodzi o kilkaset tysięcy wiz, jak próbuje przekonać Donald Tusk, tylko o kilkaset.

– Z tych kilkuset wiz większa część została załatwiona decyzjami odmownymi – wskazał Daniel Lerman, zastępca dyrektora departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej.

Za sprawy konsularne odpowiedzialny był wiceminister spraw zagranicznych, Piotr Wawrzyk. Kiedy sprawa wyszła na jaw, od razu został zdymisjonowany. Proceder mógł mieć korupcyjny charakter, bo według medialnych doniesień cudzoziemcy mieli płacić pośrednikom od kilku do kilkudziesięciu tysięcy dolarów za pomoc w uzyskaniu polskiej wizy Schengen.

– Istnieje podejrzenie, że w zamian za proceder korupcyjny próbowano przyspieszać pewne procedury – podkreślił Stanisław Żaryn, zastępca koordynatora służb specjalnych.

Do resortu dyplomacji weszło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Pierwsze działania operacyjne rozpoczęły się już w lipcu ubiegłego roku, co pokazuje, że odpowiednie służby działają sprawnie, bez względu na to, kogo dotyczy sprawa.

– Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadziło szereg działań, które doprowadziły do wszczęcia śledztwa oraz zatrzymań i stawiania zarzutów – wyjaśnił Stanisław Żaryn.

Zarzuty usłyszało siedem osób. Trzy z nich przebywają w areszcie tymczasowym. Jedną z oskarżonych osób ma być współpracownik byłego wiceministra Piotra Wawrzyka – Edgar K., który miał pomagać w załatwianiu polskich wiz dla obywateli Indii.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl