85 osób wciąż w szpitalach po czwartkowym ataku w Nicei
Po czwartkowym ataku we Francuskich szpitalach wciąż przebywa 85 osób. 18 z nich, w tym jedno dziecko, jest w stanie zagrażającym życiu.
Dotychczasowy bilans ofiar śmiertelnych to 84 osoby. Do ataku doszło, kiedy 31-letni Tunezyjczyk wjechał w tłum zgromadzony na promenadzie w Nicei. Do zamachu przyznało się samozwańcze Państwo Islamskie
Za ofiary i ich rodziny modlił się z wiernymi w Watykanie Ojciec Święty Franciszek.
– Niech Bóg, dobry Ojciec, przyjmie wszystkie ofiary do swego pokoju, wspiera rannych i pociesza członków ich rodzin. Niech rozproszy każdy plan terroru i śmierci, aby już nikt nie odważył się przelewać krwi brata. Z serca pozdrawiam was wszystkich, wiernych, z Rzymu i różnych krajów – mówił papież Franciszek.
Francuska policja aresztowała w niedzielę dwie osoby – mężczyznę i kobietę – podejrzanych o związki z zamachem w Nicei. Wcześniej zatrzymano czterech mężczyzn z otoczenia Tunezyjczyka. W areszcie pozostaje też żona sprawcy.
RIRM