73. rocznica deportacji św. Maksymiliana Marii Kolbego do Auschwitz

Ojcowie Franciszkanie upamiętnili dziś 73. rocznicę deportacji św. Maksymiliana Marii Kolbego do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz.

W bloku 11, w byłym obozie, modlili się w celi śmierci zakonnika, a także przed Ścianą Straceń, gdzie Niemcy rozstrzelali tysiące osób, głównie Polaków.

Franciszkanie przeszli obozowymi alejkami m.in. przez plac apelowy, na którym ojciec Kolbe ofiarował swoje życie za nieznanego mu Franciszka Gajowniczka, wyznaczonego na śmierć głodową.

O. Kazimierz Malinowski, franciszkanin, podkreśla, że o. Maksymilian dał nadzwyczajne świadectwo wiary w Chrystusa w przestrzeni, która była uczyniona przez ludzi jako ziemia przeklęta, bez Boga.

– Cała jego droga życiowa prowadziła właśnie ku temu miejscu i była wzrastaniem miłości ofiarnej. Właściwie, jeśli patrzy się na Maksymiliana i na jego życie, to jest to ta nić przewodnia, która towarzyszyła wszystkim jego życiowym poczynaniom – oddać siebie Bogu bez reszty jako narzędzie. Bóg użył go tak, jak chciał, po to, by dać świadectwo pierwszeństwa miłości, tego, że On sam  jest Miłością, która wyzwala – zaznacza o. Kazimierz Malinowski

Po południu w kaplicy Karmelitanek Bosych, nieopodal byłego niemieckiego obozu zagłady, sprawowana będzie Msza Św.

Franciszkanin został kanonizowany przez Jana Pawła II w 1982 roku.

RIRM