2021 rok był niezwykle istotny dla ruchu pro-life w USA
Mijający rok był niezwykle istotny dla ruchu pro-life w Stanach Zjednoczonych. Serwis Newsmax przypomniał, że aż 19 stanów w 2021 roku uchwaliło 106 ustaw w obronie życia. Niektóre dokumentów to całkowite zakazy tzw. aborcji.
Jeżeli Sąd Najwyższy podejmie decyzję o unieważnieniu tzw. aborcyjnego precedensu „Roe kontra Wade”, wspomniane ustawy uratują życie tysiącom dzieci w Stanach Zjednoczonych. Działania legislacyjne w kwestii aborcji były śledzone przez Instytut Guttmachera. W opublikowanym raporcie Elizabeth Nash określiła mijający rok jako „najgorszy dla prawa tzw. aborcji od niemal pół wieku”.
To z kolei oznacza, że mijający rok jest niezwykle pozytywny w USA, jeśli chodzi o życie dzieci nienarodzonych. Od 1973 roku, kiedy zapadł wyrok w sprawie „Roe kontra Wade”, 2021 to rok najbardziej obfitujący we wspomniane ustawy. Ostatni raz podobna liczba zmian w prawie została przeforsowana przez stany w 2011 roku. Wtedy jednak było to 89 ustaw.
Ważny raport @PCh24pl na temat ochrony życia i niestety coraz bardziej powszechnej dostępności aborcji na świecie. Ale są też dobre symptomy. Cywilizacja życia ma swoich obrońców i zwolenników zarówno w USA jak i w Europie. https://t.co/FlXD5bKkQl
— Paweł Ozdoba (@PawelOzdoba) December 28, 2021
Najgłośniejszą ustawą w USA jest tzw. „Heartbeat Act” z Teksasu. Zakazuje ona zabijania dziecka w łonie matki po wykryciu bicia jego serca. To mniej więcej szósty tydzień ciąży. Ustawa obowiązuje od 1 września, co według aktywistów pro-life mogło uratować życie tysiącom nienarodzonych dzieci.
We wtorek na antenie Radia Maryja w audycji „Aktualności dnia” mówił o tym Paweł Ozdoba. Rozmowa z prezesem Centrum Życia i Rodziny dostępna jest [tutaj].
ds/opoka.org.pl