Zbieramy na grzywny

Z Michałem Dworczykiem, członkiem Zarządu Krajowego Stowarzyszenia
„Wspólnota Polska”, przewodniczącym Komitetu Pomocy Polakom na Białorusi,
rozmawia Paweł Tunia

Sankcje wobec Białorusi, które proponuje PiS, mogą skłonić prezydenta
Alaksandra Łukaszenkę do ustępstw i przestrzegania praw Polaków?

Sankcje to sprawa polityczna, dlatego nie chcę się na ten temat wypowiadać.
Natomiast możemy spojrzeć w przeszłość i przypomnieć sobie lata 80., naszą
historię, i zadać pytanie, czy sankcje zastosowane wobec Polski przez USA po
wprowadzeniu stanu wojennego w naszym kraju były dobrym posunięciem, czy nie.
Łukaszenka ze strony Polski i Europy dostał bardzo duży kredyt zaufania, którego
jednak nadużył. Teraz, niestety, trzeba szukać nowych dróg działania.

Spotkał się Pan wczoraj z Andżeliką Borys. Czy rozmawiali Państwo o
sposobie, w jaki mogą zostać wykorzystane środki z przeprowadzanej przez Państwa
zbiórki, której finał zaplanowany jest na 5 kwietnia?


Rozmawialiśmy głównie o sytuacji w Związku Polaków na Białorusi. Jeśli chodzi o
środki i ich ewentualne przeznaczenie, to dużo będzie zależało od bieżącej
sytuacji. W tej chwili możemy powiedzieć, że pieniądze przeznaczone będą dla
osób, które zostały obłożone karami grzywny lub są represjonowane w inny sposób.
Gdyby się okazało, że tych pieniędzy jest nieco więcej, to kolejną grupą
wsparcia byliby nauczyciele języka polskiego, którzy pozbawieni są ostatnio
wynagrodzenia za prowadzenie zajęć z tego przedmiotu. Język polski, który
funkcjonował jako przedmiot dodatkowy, w szkołach jest rugowany, dlatego jeśli
chcemy utrzymać jego nauczanie wśród młodzieży, to musimy posiadać środki, aby
opłacić nauczycieli. Środków wymaga także bieżące działanie organizacji,
ostatnio np. zniszczono im dwa samochody.

Dziękuję za rozmowę.

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl