Szukanie winnych warszawskich starć

Starcia w Warszawie to prowokacja środowisk lewackich wspieranych przez anarchistów z Niemiec. Zatrzymano 210 osób, połowa to obcokrajowcy, w tym 92 obywateli Niemiec.
W wyniku piątkowych zamieszek w stolicy 40 policjantów jest rannych, zdewastowano 14 radiowozów.

Krzysztof Bosak z Fundacji Republikańskiej, która była partnerem Marszu Niepodległości zwraca uwagę, że do pierwszych zamieszek doszło już na Nowym Świecie z udziałem niemieckich anarchistów. Bili oni spotkane przypadkowo osoby, które niosły polskie flagi – dodał.

Krzysztof Bosak zwraca uwagę na zdjęcia ilustrujące bijatykę , które pojawiły się w mediach, to nie były zdjęcia z samego marszu, ale ze starć policji z chuliganami. Wskazał także na niewłaściwe działanie Policji. Zablokowała ona całkowicie ulicę Marszałkowską, którą pierwotnie według planów miał iść marsz – dodał Krzysztof Bosek.

Na niezrozumiałe zachowanie Policji zwraca uwagę także Katarzyna Ochman – uczestniczka Marszu Niepodległości. Jak powiedziała w pewnym momencie Policja zaczęła przesuwać się do przodu spychając uczestników pochodu i blokując możliwość przejścia. Wypuszczano również gaz łzawiący.

 

 

Anna Pietraszek – ze Stowarzyszenia Dziennikarzy Katolickich powiedziała, że na wywołaniu napięcia zależało nie Policji, ale tylko i wyłącznie politykom. Policja nie chciała dopuścić do starć i bójek. Marsz był spokojny, a Polacy zdali egzamin – dodała.

W sprawie zamieszek w Warszawie premier Donald Tusk spotkał się z Ministrem Sprawiedliwości, Ministrem Spraw Wewnętrznych, Prezydent Warszawy, Komendantem Głównym Policji oraz Komendantem Stołecznym Policji.

Prezydent Bronisław Komorowski w związku z incydentami rozważa możliwość zmiany przepisów dotyczących organizowania zgromadzeń. Prezydent opowiada się za wzmocnieniem uprawnień władz samorządowych w zakresie decydowania o możliwości organizowania demonstracji.

Historyk prof. Józef Szaniawski mówi, że to co się stało w piątek nie było przypadkowe. Dodał, że zdumiewający jest fakt, że 11 listopada 2011r. przyjeżdża do Warszawy Niemiec, by bić Polaka ubranego w mundur legionisty marszałka Józefa Piłsudzkiego, a polska policja nie reaguje.

 

Za taką sytuację odpowiadają także władze Warszawy – mówi prof. Józef Szaniawski. Takie zachowanie świadczy o tym, że chcieli oni, by doszło do tego starcia – podsumował profesor.

Rząd Donalda Tuska nie potrafił zapewnić bezpieczeństwa obywatelom – mówi były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. To niezwykle smutne, że 11 listopada, w dniu największego narodowego święta Polaków, premier i rząd nie potrafili stanąć na wysokości zadania. Nie zagwarantowali bezpieczeństwa tym, którzy chcieli razem świętować i tym, którzy tę uroczystość relacjonowali – dziennikarzom – dodaje Zbigniew Ziobro.

 

Były minister sprawiedliwości zwraca uwagę, że już od dłuższego czasu było wiadome, że różne grupy ekstremistyczne – w szczególności lewackie, szykowały się aby wykorzystać święto niepodległości do organizowania chuligańskich ekscesów.

Taka sytuacja pokazuje – jak mówi był szef resortu sprawiedliwości, że przez 4 lata Platforma Obywatelska nic nie zrobiła aby poprawić bezpieczeństwo Polaków zwłaszcza, że zbliża się Euro 2012.

Zbigniew Ziobro mówi, że rząd konsekwentnie odchodził od proponowanych przez niego, jeszcze jako ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego – rozwiązań, które służyć miały poprawie bezpieczeństwa Polaków. Dodał, że przykładem jest zaniechanie projektu sądów 24 godzinnych.

 

Źródło: RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl