Słowo Ojca Świętego wypowiedziane podczas czuwania z młodzieżą na lotnisku Cuatro Vientos w Madrycie

Drodzy młodzi

Pozdrawiam wszystkich, szczególnie tych młodych, którzy zadali mi swe
pytania, i dziękuję im za szczerość, z jaką naświetlili swe niepokoje,
wyrażające w pewnym stopniu gorące pragnienie was wszystkich, aby
osiągnąć coś wielkiego w życiu, coś, co da wam pełnię i szczęście. Ale jak młody człowiek może być wierny wierze chrześcijańskiej i nadal
dążyć do wielkich ideałów w dzisiejszym społeczeństwie? W Ewangelii,
której wysłuchaliśmy, Jezus udziela nam odpowiedzi na to ważne
pytanie: „Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem.
Wytrwajcie w miłości mojej” (J 15,9).

Tak, drodzy przyjaciele, Bóg nas kocha. Jest to wielka prawda naszego
życia i to ona nadaje sens całej reszcie. Nie jesteśmy owocem
przypadku czy nieracjonalności, ale u początków naszego istnienia
znajduje się plan miłości Boga. Pozostawanie w Jego miłości oznacza
więc życie zakorzenione w wierze: wiara bowiem nie jest prostą
akceptacją pewnych oderwanych prawd, ale raczej głęboką więzią z
Chrystusem, która prowadzi nas do otwarcia naszych serc na tę
tajemnicę miłości i do życia jako osoby, które czują się kochane przez
Boga.

Jeśli pozostaniecie w miłości Chrystusowej, zakorzenieni w wierze,
napotkacie – nawet wśród sprzeczności i cierpień – źródło wesela i
radości. Wiara nie przeciwstawia się waszym najwyższym ideałom, ale
przeciwnie, uwzniośla je i doskonali. Drodzy młodzi, nie dostosowujcie
się do czegoś, co jest mniejsze od Prawdy i Miłości, nie dostosowujcie się do kogoś, kto jest mniejszy od Chrystusa.

Właśnie dzisiaj, gdy panująca obecnie kultura relatywistyczna odrzuca
poszukiwanie prawdy i gardzi poszukiwaniem prawdy, która jest
najwyższym dążeniem ducha ludzkiego, musimy zaproponować z odwagą i
pokorą powszechną wartość Chrystusa jako zbawiciela wszystkich ludzi i
źródło nadziei dla naszego życia. On, który wziął na siebie nasze
udręki, zna dobrze tajemnicę bólu ludzkiego i ukazuje swoją obecność
pełną miłości w tych wszystkich, którzy cierpią. Oni zaś ze swej
strony, zjednoczeni z męką Chrystusa, uczestniczą znacznie bliżej w
Jego dziele odkupienia. Ponadto nasza bezinteresowna uwaga poświęcona
chorym i potrzebującym będzie zawsze pokornym i milczącym świadectwem
o pełnym współczucia obliczu Boga.

Drodzy przyjaciele, niech żadne nieszczęście was nie paraliżuje! Nie
lękajcie się świata ani przyszłości, ani swej słabości. Pan pozwolił
wam żyć w tej chwili dziejowej, aby dzięki waszej wierze nadal
rozbrzmiewało Jego Imię na całej ziemi.

W czasie tego czuwania modlitewnego zapraszam was, abyście prosili
Boga, aby pomógł wam odkryć na nowo wasze powołanie w społeczeństwie i
w Kościele oraz abyście trwali w nim z radością i w wierności. Warto
przyjąć w głębi swego wnętrza wezwanie Chrystusa oraz kroczyć odważnie
i wielkodusznie drogą, którą nam proponuje!

Wielu Pan powołał do małżeństwa, w którym mężczyzna i kobieta, tworząc
jedno ciało (por. Rdz 2, 24), spełniają się w głębokim życiu
wspólnoty. Jest to widnokrąg świetlany i wymagający zarazem. Plan
prawdziwej miłości, która codziennie się odnawia i pogłębia, dzieląc
radości i trudności i która odznacza się darem pełni osoby. Dlatego
uznanie piękna i dobra małżeństwa oznacza bycie świadomymi, że tylko
kontekst wierności i nierozerwalności, jak również otwarcia się na
boski dar życia, jest odpowiedni dla wielkości i godności miłości
małżeńskiej.

Ale Chrystus powołuje innych, aby szli za Nim bliżej w kapłaństwie i w
życiu konsekrowanym. Jakże pięknie jest wiedzieć, że Jezus cię szuka,
kieruje swój wzrok na ciebie i swym niepowtarzalnym głosem mówi także
tobie: „Pójdź za mną!” (por. Mt 2,14).

Drodzy młodzi, aby odkryć i pójść wiernie za tą formą życia, do której
Pan wzywa każdego z nas, niezbędne jest pozostawanie w Jego miłości
jako przyjaciele. A jak się podtrzymuje przyjaźń, jeśli nie przez
częsty kontakt, rozmowę, trwanie w jedności i dzielenie nadziei lub
niepokojów? Święta Teresa od Jezusa mawiała, że modlitwa jest to
„przyjacielskie z Bogiem obcowanie i wylewna, po wiele razy powtarzana
rozmowa z Tym, o którym wiemy, że nas miłuje” (por. Księga życia, 8).

Zapraszam was zatem, abyście trwali teraz na adoracji Chrystusa,
rzeczywiście obecnego w Eucharystii. Do rozmawiania z Nim, do
przedkładania Mu waszych pytań i do słuchania Go. Drodzy przyjaciele,
modlę się za was z całej duszy. Błagam was o modlitwę także za mnie.
Prośmy Pana w tę noc, pociągani pięknem Jego miłości, abyśmy żyli
zawsze wiernie jak Jego przyjaciele. Amen!

[Pozdrowienia w różnych językach]

Po francusku:

Drodzy młodzi francuskojęzyczni, bądźcie dumni z przyjęcia daru wiary, gdyż to ona rozświetla wasze życie w każdej
chwili. Opierajcie się na wierze waszych bliskich, na wierze Kościoła!
Dzięki wierze jesteśmy umocowani w Chrystusie. Odnajdźcie się na nowo
wraz z innymi, aby ją pogłębić, uczęszczajcie na Eucharystię, która
jest właściwą tajemnicą wiary. Tylko sam Chrystus może odpowiedzieć na
dążenia, jakie nosicie w sobie. Dajcie się pochwycić Bogu, aby wasza
obecność w Kościele dała mu nowy zapał!

Po angielsku:

Drodzy młodzi ludzie, w tych chwilach milczenia przed Najświętszym Sakramentem wznieśmy nasze umysły i serca ku Jezusowi
Chrystusowi, Panu naszego życia i przyszłości. Oby mógł On zesłać
swego Ducha na nas i na cały Kościół, abyśmy mogli być lampą wolności,
pojednania i pokoju dla całego świata.

Po niemiecku:

Drodzy młodzi chrześcijanie języka niemieckiego! Głęboko w naszych sercach widzimy wielkość i piękno życia. Nie pozwólcie, aby
wasze życzenia i pragnienia trafiały w próżnię, lecz umacniajcie je w
Jezusie Chrystusie. On sam jest podstawą, która wspiera i niezawodnym
punktem odniesienia dla spełnionego życia.

Po włosku:

Zwracam się teraz do młodych języka włoskiego. Drodzy przyjaciele, niech to Czuwanie pozostanie jako niezapomniane
doświadczenie waszego życia. Strzeżcie płomienia, który Bóg zapalił w
waszych sercach w tę noc: działajcie tak, aby nie zgasł, podsycając go
każdego dnia, dzieląc go ze swymi rówieśnikami, żyjącymi w ciemności i
szukającymi światła na swej drodze. Dziękuję! Do zobaczenia jutro
rano!

Po portugalsku:

Moi drodzy przyjaciele, zapraszam każdego i każdą z was do nawiązania osobistego dialogu z Chrystusem, przedstawiając Mu
własne wątpliwości, a zwłaszcza słuchając Go. Pan jest tutaj i woła
cię! Młodzi przyjaciele, warto usłyszeć w swym sercu Słowo Jezusa i
kroczyć Jego śladami. Proście Pana, aby pomógł wam odkryć wasze
powołanie w życiu i w Kościele oraz trwać w nim w radości i szczęściu,
wiedząc, że On nigdy was nie opuści ani nie zdradzi! On jest z nami aż
do końca świata.

Po polsku:

Drodzy młodzi przyjaciele z Polski! To nasze modlitewne czuwanie przenika obecność Chrystusa. Pewni jego miłości zbliżcie się
do Niego płomieniem waszej wiary. On was napełni swoim życiem.
Budujcie wasze życie na Chrystusie i Jego Ewangelii. Z serca wam
błogosławię.

Tłumaczenie: Radio Maryja

drukuj