Homilia inaugurująca Światowe Dni Młodzieży w Hiszpanii


Pobierz Pobierz

Moi drodzy bracia i siostry w Panu!

1. Witajcie w Madrycie na XXVI Światowym Dniu Młodzieży ogłoszonym przez naszego Ojca świętego Benedykta XVI w
Sydney trzy lata temu, a który zaczyna się uroczystą celebracją eucharystyczną na tym centralnym placu madryckim!

Witajcie księża Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi! Pozdrawiam was serdecznie w Panu w duchu braterskim! Towarzyszą wam liczni kapłani, osoby konsekrowane i ogromna rzesza młodzieży, która jest nadzieją i przyszłością naszych lokalnych Kościołów, naszych narodów i krajów, całego Kościoła!

 

 
2. Pozwólcie mi, że zwrócę się do nich bezpośrednio jako Pasterz Kościoła Diecezjalnego w Madrycie i jako przewodniczący Konferencji Episkopatu Hiszpanii i że powiem im z całego
serca:

Droga młodzieży świata: Witajcie w Hiszpanii! Wielu z was doświadczyło i doceniło już w ubiegłym tygodniu podczas pobytu w hiszpańskich diecezjach serdecznego przyjęcia i miłości braterskiej waszych braci, młodzieży z Hiszpanii, ich rodzin, wspólnot oraz ich Pasterzy. Mogliście doświadczyć, że ta postawa otwartych ramion i sympatia ma głęboki związek z faktem, że jest to stary kraj, który tworzy wspólnota ludów: Hiszpania, której główną cechą tożsamości historycznej, jej kultury i sposobu bycia jest wyznawanie wiary chrześcijańskiej przez jej synów i córki w komunii Kościoła katolickiego. Historyczna osobowość Hiszpanii powstaje w oparciu o wyraźne cechy dotyczące chrześcijańskiej wizji człowieka i życia począwszy od samego zarania swojej historii, która w dużej mierze rozpoczyna się wraz z pierwszym głoszeniem apostolskim na ziemi hiszpańskiej prawie dwa tysiące lat tamu. Jeden z najbardziej światłych pisarzy i analityków współczesnej Hiszpanii mógł powiedzieć:
„Hiszpania tworzy się ożywiana projektem historycznym, jakim jest jej utożsamienie się z chrześcijaństwem” .

3. Witajcie w Hiszpanii i witajcie w Madrycie, jej stolicy! Kościół metropolitarny w Madrycie wraz z jej diecezjami sufragalnymi Alcalá de Henares i Getafe, otwiera przed wami nie tylko fizyczne bramy swoich parafii, szkół, najróżniejszych budynków oraz instalacji kulturalnych i sportowych, hojnie
udostępnionych przez instytucje publiczne i prywatne na to wyjątkowe wydarzenie, ale także owe środowiska bardziej po ludzku i chrześcijańsku gorące, jakimi są jej rodziny i wspólnoty. Innymi słowy: otwierają przed wami bramy swojego serca!

Czujcie się jak we własnym domu, jakbyście byli u siebie! Kościół i lud Madrytu chciał – i chce – być dla was wszystkich już od wczoraj, podczas owego trudnego momentu przyjazdu i rozlokowania pielgrzymów oraz podczas dni ŚDM, które zakończą się w niedzielę, odpowiednim miejscem, aby doświadczyć przyjaźni i chrześcijańskiego braterstwa w kontekście zarówno ludzkim jak i boskim Kościoła powszechnego, który jest Domem i Rodziną dzieci Bożych rozsianych po całym świecie. I tak jak Hiszpanii nie można zrozumieć bez jej 2-tysięcznej tradycji katolickiej, tak też nie można zrozumieć Madrytu, królewskiej siedziby i stolicy od drugiej połowy XVI w., w pełnym rozkwicie współczesności. Chrześcijańskie korzenie tego miasta, bardzo dawne, dobrze zidentyfikowane na początku drugiego tysiąclecia chrześcijaństwa, są nadal żywe i silne, wpływając na kształt jego oblicza społecznego, kulturalnego i ludzkiego, ale przede wszystkim na jego duszę: duszę jego synów i córek! Madryt jest miastem gościnnym i serdecznym dla wszystkich, którzy go odwiedzają bez względu na to skąd przyjeżdżają!

4. Światowe Dni Młodzieży, ze swoją już długą ponad ćwierćwieczną historią, są nieodłączne od Błogosławionego, w którego wspomnienie celebrujemy dzisiaj po południu Eucharystię na madryckim placu Cibeles; bardzo blisko miejsca, na którym on sam przewodniczył trzem wielkim celebracjom w 1982, 1993 i 2003 roku. Mówię wam o niezapomnianym, czczonym i umiłowanym Janie Pawle II. Papież młodzieży! Z Janem Pawłem II rozpoczyna się historyczny, nowy okres, wyjątkowy w relacji Następcy Piotra z młodzieżą, a w konsekwencji nieznana dotychczas relacja Kościoła ze swoją młodzieżą: relacja bezpośrednia, bliska, serdeczna, przesiąknięta wiarą w Pana, w Jezusa Chrystusa, entuzjastyczna, pełna nadziei, radosna i pociągająca. Od owego pierwszego Dnia Młodzieży w 1985 w Rzymie aż do obecnego Dnia w Madrycie powstawała piękna historia wiary, nadziei i miłości w trzech pokoleniach młodzieży
katolickiej i niekatolickiej, która zobaczyła jak przemieniało się jej życie w Chrystusie i jak rodziły się wśród niej niezliczone powołania do kapłaństwa, życia
zakonnego, chrześcijańskiego małżeństwa i apostolatu. Osobista świętość Jana Pawła II świeci szczególnie atrakcyjnie właśnie w tym aspekcie ewangelizacji współczesnej młodzieży. Nasz Ojciec święty Benedykt XVI nie zawahał się, aby podkreślić miłość Jana Pawła II do młodzieży w homilii podczas jego beatyfikacji 1 maja na Placu świętego Piotra.

5. Sekret tej świetlanej postaci, ukształtowanej w doskonałej miłości, objawia się łatwo w świetle Słowa Bożego, które zostało wygłoszone. Kluczem, aby wyjaśnić całe jego życie, oddane Panu, Kościołowi i człowiekowi, nie jest nic innego jak jego gorąca miłość do Jezusa Chrystusa, od którego, podobnie jak św. Paweł, nigdy nie chciał się oddalić. Jan Paweł II przeszedł w swoim życiu także przez smutek, ból, prześladowanie, przez brak podstawowych rzeczy w latach II wojny światowej,
bezwzględnej i okrutnej okupacji swojej ojczyzny, nieludzkiego odarcia swoich rodaków. Doznał bólu prześladowanych z powodu Chrystusa przed i po swoim wyborze na Stolicę Piotra: dosłownie, aż do męczeństwa, do krwi. Niezłomny świadek prawdy i chrześcijańskiej nadziei, żył prawdą, że
„jeśli Bóg jest z nami, któż będzie przeciwko nam?”, bez lęku wobec jakiejkolwiek opozycji wewnątrz i na zewnątrz Kościoła. Był odważnym człowiekiem Chrystusa! Nic nie mogło go oddalić od Jego miłości.

Jak bardzo wzrusza wyobrażenie sobie i przeżycie chwil jego intymnego dialogu z Panem, kiedy Ten pyta go
„czy miłuje Go bardziej niż inni”! Ileż razy odpowiedział Mu w najbardziej krytycznych, bolesnych i decydujących okolicznościach w czasie, kiedy był Pasterzem Kościoła Powszechnego:
„Panie, Ty wiesz wszystko, ty wiesz, że Cię miłuję!” Papież wiedział bardzo dobrze, że pasienie owiec Jezusa prowadzi do tego, że ktoś inny go”zwiąże” i poprowadzi tam, gdzie nie chce iść.

6. Właśnie ta pełna pasji miłość do Jezusa Chrystusa fascynowała i pociągała młodych ludzi. Rozumieli, że w ten sposób byli oni miłowani i kochani przez Papieża rzeczywiście: bez pochwał, bez udawania; nie w sposób interesowny, kłamliwy lub powierzchowny, ale z całym autentyzmem kogoś, kto jedynie szuka ich dobra, dobra ich życia: ich szczęścia! ich zbawienia! I szukał go oddając własne życie, nic nie zostawiając dla siebie. Czuli to bardziej sercem niż rozumowo. Nic więc dziwnego, że widzieli w Papieżu owego zwiastuna łaski i pokoju Jezusa Chrystusa, zapowiadanym przez proroka Izajasza, kiedy mówił:
„O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna dobrej nowiny, który ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który obwieszcza zbawienie, który mówi do Syjonu: `Twój Bóg zaczął królować””. Każdy, kto przeżył Światowe Dni Młodzieży w Buenos Aires, Santiago de Compostela, Częstochowie, Denver, Manili, Paryżu, Rzymie, Toronto… mógł zobaczyć, że w sposobie przyjęcia Papieża, owej mieszance tak wzruszającej radości i pełnego szacunku ciepła, młodzież pokazywała, że uznawała w nim kogoś, kto przybywał na spotkanie w imię Pana.

7. Od IV Światowego Dnia Młodzieży w Santiago de Compostela w 1989 r. Światowe Dni są rozumiane i przeżywane jako zakończenie radosnego pielgrzymowania, bez względu na miejsce ich celebracji, zgodnie ze stylem chrześcijańskiej tradycji. Zapraszając was do udziału w tym Światowym Dniu w Madrycie, 26-tym, Papież mówi wam: wyruszcie w drogę na nowe spotkanie z Panem, przyjacielem, bratem, Jezusem Chrystusem! On jest jedynym, który może was zrozumieć i poprowadzić do prawdy; dać wam życie, które nigdy się nie kończy; dać wam szczęście: prawdziwą Miłość! Tak, młodzi Światowych Dni Młodzieży byli od Santiago de Composteli i zawsze będą pielgrzymami Kościoła. Razem z nim idą w komunii wyjątkową drogą duchową o decydujących konsekwencjach dla przyszłości ich życia. Odkrywają, że droga wskazana przez Następcę Piotra prowadzi ich rzeczywiście do Chrystusa i żadna ludzka siła nie może temu przeszkodzić. Droga, aby Go szukać, ale przede wszystkim droga, aby Go spotkać. On jest Tym, który bierze inicjatywę. Jan Paweł II przypomniał nam na kompostelańskiej
„Górze Radości” podczas czuwania w nocy 19 sierpnia 1989 r., że „duchowa tradycja chrześcijaństwa nie tylko podkreśla znaczenie naszego poszukiwania Boga. Podkreśla jeszcze coś ważniejszego: to Bóg jest Tym, który nas szuka. On wychodzi nam na spotkanie”. Chrystus jest, droga młodzieży, tym, który was szuka i wychodzi na spotkanie podczas Światowych Dni Młodzieży w Madrycie 2011! To, że pozwolicie się znaleźć jest kluczem do sukcesu każdego Światowego Dnia Młodzieży. I oczywiście także tego, który dzisiaj rozpoczynamy. To będzie wasz sukces!

8. Benedykt XVI, nasz Ojciec święty, przewodniczył Światowym Dniom Młodzieży w Kolonii w sierpniu 2005 r. i w Sydney w lipcu 2008 r. w kreatywnej ciągłości z Janem Pawłem II. Obydwa niezapomniane! Pojutrze, 18 sierpnia, przybędzie, jeśli Bóg pozwoli, do Madrytu, aby przewodniczyć temu Światowemu Dniowi, który dzisiaj i teraz rozpoczyna się Dziękczynieniem i Modlitwą Eucharystyczną w to madryckie, gorące popołudnie na Placu Cibeles. W swoim wezwaniu skierowanym do was, młodzieży z dobrze zaawansowanego początku Trzeciego Tysiąclecia, rozbrzmiewa – z nowymi i sugestywnymi akcentami – ojcowska troska i miłość, która skłoniła Błogosławionego Jana Pawła II do ustanowienia Światowych Dni Młodzieży. Wy, młodzi, którzy jesteście tutaj, i wielu innych, którzy chcieliby wziąć udział w naszym Światowym Dniu w Madrycie i nie mogli lub nie chcieli, jesteście pokoleniem Benedykta XVI. To nie jest to samo pokolenie co Jana Pawła II. Wasze
„miejsce w życiu” ma swoje cechy charakterystyczne. Wasze problem i okoliczności życiowe zmieniły się.

Globalizacja, nowe technologie komunikacji, sieci społeczne, kryzys ekonomiczny, itd. uwarunkowują was do tego, co dobre i, wiele razy, do tego, co złe. Dzisiejszą młodzież, o osłabionych korzeniach egzystencjalnych z powodu gwałtownego relatywizmu duchowego i moralnego,
„zamkniętą przez dominującą siłę” (Benedykt XVI, Przesłanie na ŚDM 2011, 1) i która nie znajduje solidnych podstaw dla życia w aktualnej kulturze i społeczeństwie, a nawet nierzadko we własnej rodzinie…., kusi się was bardzo mocno do tego stopnia, że tracicie orientację na drodze życia: Jakże nie będzie czasami słabnąć wasza wiara? Młodzież XXI w. potrzebuje, tak samo lub bardziej niż poprzednie pokolenia, spotkania Pana na jedynej drodze, która okazała się duchowo skuteczna: na drodze pokornego i prostego pielgrzyma, który szuka Jego oblicza. Dzisiejszy młody człowiek potrzebuje zobaczyć Jezusa Chrystusa, kiedy On wychodzi mu na spotkanie w Słowie, w sakramentach,
„także, bardzo szczególnie, w Eucharystii i w sakramencie Pojednania, w ubogich i chorych, w braciach, którzy znajdują się w trudnościach i potrzebują pomocy” (Benedykt XVI, Przesłanie, 4). Potrzebuje zobaczyć Go i wejść w dialog z Tym, który go miłuje nie prosząc nic w zamian, z wyjątkiem odpowiedzi, którą jest miłość. Intencja papieża, który tak bardzo was kocha, idzie właśnie w tym kierunku: abyście doświadczyli w Katolickiej Komunii Kościoła prawdy i pilnej potrzeby, by uczynić z waszego życia hasło Światowego Dnia Młodzieży 2011:
„zakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierze” (Cf. Col 2,7).

9. Jan Paweł II uważał Światowe Dni Młodzieży za bardzo cenne narzędzie nowej ewangelizacji. Także nasz Ojciec święty Benedykt XVI.

Drodzy młodzi: przeżyjcie więc tę celebrację eucharystyczną inaugurującą Światowe Dni Młodzieży dziękując Panu za to, że jesteście wezwani, właśnie od tej chwili, aby być Jego uczniami i świadkami. Nie wątpcie w to! Jezus Chrystus pokazuje Wam drogę i cel prawdziwego szczęścia. Nie tylko wam, także waszym towarzyszom i przyjaciołom, którzy są
oddaleni od praktyki religijnej, a nawet od wiary lub w ogóle jej nie znający. Jezus szuka was, aby zakorzenić się w waszym sercu, młodzieży Trzeciego Tysiąclecia. Przeżyjcie celebrację jako wielką modlitwę Kościoła, który ofiaruje ofiarę Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego Ojcu jako swoją własną za zbawienie wszystkich ludzi; i w komunii eucharystycznej Jego Ciała i Krwi nie uciekajcie przed tym, aby uczynił was całkowicie swoją własnością. Pamiętajcie podczas tych dni, że Pan, za pośrednictwem Papieża, pyta was: przyjmujecie wspaniałe i piękne wyzwanie
„nowej ewangelizacji” waszych rówieśników? Odpowiedzcie mu, że tak, pamiętając o owym mocnym i odważnym wezwaniu Jana Pawła II w homilii na Górze Radości 20 sierpnia 1989 r.:
„Nie lękajcie się być świętymi! Pozwólcie, aby Chrystus zakrólował w waszych sercach!! Odpowiedzcie mu z całym pragnieniem i hojnym otwarciem na wielkie ideały życia, które was cechuje. Odpowiedzcie na odnowione wezwanie
Benedykta XVI wyraźnym i spójnym zaangażowaniem życiowym! Ewangelizuje się słowami i dziełami, dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek. Jan Paweł II mówił do hiszpańskiej młodzieży na czuwaniu maryjnym na Cuatro Vientos 3 maja 2003 r., że nowa ewangelizacja jest zadaniem wszystkich w Kościele:
„W nim świeccy mają główną rolę, szczególnie małżeństwa i rodziny chrześcijańskie, jednak ewangelizacja wymaga dzisiaj pilnie kapłanów i osoby konsekrowane. Przeto jeśli w tych dniach słyszysz wezwanie Boga, który ci mówi:
„Pójdź za mną”, nie uciszaj go. Bądź hojny, odpowiedz jak Maryja ofiarując radosne tak twojej osoby i twojego życia”.

10.Macierzyńskiej opiece Dziewicy Maryi, Matki Pana i Matki Kościoła, powierzamy się rozpoczynając Światowy Dzień Młodzieży 2011. Madryleńczycy wzywają ją jako swoją patronkę pod wezwaniem
„Świętej Maryi, Almudeny”. Maryja czuwała zawsze nad silną wiarą, pewnością nadziei i gorącą miłością wszystkich swoich synów i córek w Madrycie. Niech czuwa szczególnie podczas tych dni nad wami, młodzi tego Światowego Dnia Młodzieży 2011, pielgrzymi do tego miasta wyjątkowo maryjnego, jakim jest Madryt, na spotkanie z Ojcem Świętym! Niech troszczy się o was tak jak ona potrafi! Niech czuwa nad naszym Ojcem św. Benedyktem XVI, biskupami i kapłanami, waszymi pasterzami i towarzyszami! Niech troszczy się i strzeże wasze rodziny! Wspominając modlitwę Jana Pawła II, która odmówił na koniec niezapomnianej wigilii różańcowej, zapraszam was, aby tej nocy prosić Maryję jego własnymi słowami.

„Zdrowaś Maryjo, łaski pełna .

Tej nocy proszę cię za młodych

przybyłych do Madrytu ze wszystkich zakątków świata,

młodzież pełną marzeń i nadziei.

Oni są strażnikami jutra,

ludem Błogosławieństw:

są żywą nadzieją Kościoła i Papieża.

Święta Maryjo, Matko młodzieży,

spraw, aby byli świadkami Chrystusa Zmartwychwstałego,

apostołami pokornymi i odważnymi trzeciego tysiąclecia, hojnymi heraldami Ewangelii.

Święta Maryjo, Dziewico Niepokalana,

módl się z nami,

módl się za nami. Amen”.

Święci Patronowie ŚDM 2011 – św. Izydorze Rolniku i św. Mario de la Cabeza, św. Ignacy z Lojoli, św. Janie z Awili, św. Franciszku Ksawery, św. Janie od Krzyża, św. Różo z Limy, św. Rafaelu Arnáiz – módlcie się za nami!

Błogosławiony Janie Pawle II módl się za nami, módl się za młodzież ŚDM 2011, aby otworzyła szeroko swoje serce na zbawczą łaskę Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka, podczas tych niezwykłych dni Ducha, w czasie których chcemy
„opowiadać o wielkich dziełach Pana wszystkim narodom!

Amen.

Tłumaczenie: O. Marek Raczkiewicz CSsR

drukuj