R. Trzaskowski ruszył z projektem „Ruch Wspólna Polska”

„Ruch Wspólna Polska” – pod tym hasłem wystartował dziś nowy projekt polityczny prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Miało być wielkie wydarzenie na otwartej przestrzeni, zamiast tego ruch ruszył w formule multimedialnej konferencji.

Z kilkutygodniowym opóźnieniem, spowodowanym awarią oczyszczalni ścieków „Czajka”, wystartował ruch społeczny, którego liderem jest Rafał Trzaskowski.

Zdrowie, bezpieczeństwo w szpitalach i szkołach, zagwarantowanie utrzymania miejsc pracy – na te problemy, jako najpoważniejsze, wskazał podczas inauguracji Rafał Trzaskowski. Polityk powiedział, że czas pandemii to dobry moment na zaangażowanie obywatelskie.

– Celem ruchu jest określenie dekalogu spraw, na które wszyscy patrzymy tak samo – podkreślił Trzaskowski.

Zaangażowanie w ruch zadeklarowali m.in. prezydenci Gdańska i Sopotu.  Szanse na powodzenie nowego projektu ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński.

– Gdyby Rafał Trzaskowski zrobił ten ruch szybko, stanowczo i z dużym zapleczem poparcia, to mógłby być ważnym graczem. Został dość brutalnie skanalizowany przez niektórych liderów Platformy Obywatelskiej i będzie marginalizowany, jak od jakiegoś czasu na polskiej scenie politycznej jest marginalizowany Donald Tusk – zauważył poseł Jan Mosiński.

Inicjatywa nie ma być konkurencją dla Koalicji Obywatelskiej, ale ma dać impuls do jej lepszego działania. Prezydent Warszawy zapowiedział działania wolontariuszy oraz stworzenie instrumentów, które będą „odkłamywać propagandową machinę władzy”.

Od ruchu Trzaskowskiego dystansują się politycy PO. Szef partii Borys Budka powiedział, że to inicjatywa pozapartyjna.

Zuzanna Dąbrowska/RIRM