Poseł Anna Sobecka krytycznie o RPD
Wypowiedź poseł Anny Sobeckiej z dnia 24 czerwca br. w Sejmie w sprawie sprawozdania z działalności Rzecznika Praw Dziecka za 2013 r.
Artykuł 2 ustęp 1 Ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka mówi: „Dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności”, a art.3 dobitnie wskazuje, że: „Rzecznik, w sposób określony ma podejmować działania mające na celu zapewnienie dziecku pełnego i harmonijnego rozwoju, z poszanowaniem jego godności i podmiotowości oraz ma działać na rzecz ochrony praw dziecka, w szczególności: prawa do życia i ochrony zdrowia”.
Tymczasem na bezczynność Rzecznika Praw Dziecka w powyższym zakresie od dłuższego czasu zwraca uwagę coraz więcej organizacji społecznych a także sami obywatele. I tak np. „Fundacja PRO – Prawo do Życia” kilkakrotnie w ciągu ostatniego roku zwracała się do Rzecznika Praw Dziecka o podjęcie działań w celu powstrzymania zabijania dzieci przed narodzeniem, zwłaszcza dzieci chorych. Do tej pory nie doczekała się odpowiedzi, a w ciągu roku życie straciło kilkaset niepełnosprawnych dzieci. Mimo zapisu w ustawie na mocy, której Rzecznik Praw Dziecka ma obowiązek chronić nienarodzone, bezbronne dzieci, wyraźnie widać, że przez swoją obojętność wobec zabijania chorych dzieci sprzeniewierza się ślubowanym zasadom.
W mojej ocenie niedopuszczalne jest to, aby człowiek, który bezczynnie przygląda się zabijaniu chorych dzieci, mógł pełnić funkcję Rzecznika Praw Dziecka.
W związku z powyższym pytam:
1. Jakie działania podjął Pan, aby ratować kilkaset niepełnosprawnych, nienarodzonych dzieci, które w ciągu ostatniego roku straciło życie?
2. Jakie działania na rzecz ochrony praw dziecka, w szczególności: prawa do życia i ochrony zdrowia podejmował Pan podczas pełnienia funkcji Rzecznika Praw Dziecka?
3. Czy i w jaki sposób uczestniczył Pan w pracach parlamentu przy tworzeniu prawodawstwa chroniącego dzieci od momentu poczęcia?
RIRM