Kiedy działa „uchod”

Bez względu na to, jakie są zainstalowane środki naziemne na lotnisku, po
użyciu przycisku "uchod" samolot przechodzi na wznoszenie albo przynajmniej
wyrównuje lot. Jak zauważają piloci, z którymi rozmawiał "Nasz Dziennik", gdyby
działo się inaczej, to biorąc pod uwagę stan wyposażenia większości rosyjskich
wojskowych lotnisk, implementowanie takiej funkcji w maszynie, z uwagi na małe
możliwości jej wykorzystania, nie miałoby sensu. Także w instrukcji tupolewa
trudno odnaleźć informację o tym, że działający system ILS jest elementem
koniecznym do zadziałania tej funkcji.

Z dotychczasowych relacji płk. Edmunda Klicha, polskiego akredytowanego przy
Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym (MAK), dotyczących działań załogi samolotu
Tu-154M w dniu 10 kwietnia 2010 roku, wynikało, że piloci nacisnęli przycisk
"odejście" ("uchod"), następnie czekali kilka sekund na reakcję maszyny – tej
jednak nie było, gdyż funkcja nie działa bez aktywnego systemu ILS – i dopiero
potem próbowali odejść ręcznie. Takie działanie załogi uznano za poważny błąd
wynikający z nieznajomości samolotu. Z kolei MAK w swoim raporcie za
nieprawidłowe działanie polskiej załogi uznał już korzystanie z autopilota przy
podejściu nieprecyzyjnym. Rosjanie zaliczyli je do jednej z przyczyn, która
złożyła się na tragedię z 10 kwietnia 2010 roku. Ta ocena została podważona
przez polskich ekspertów, którzy wskazali, że już sama instrukcja stosowania
autopilota nie zabrania tego typu działań. Jeśli rzeczywiście byłby to tryb
pracy zbyt trudny dla załogi lub zagrażający bezpiecznemu wykonaniu lądowania,
powinien być wyraźnie zabroniony przez producenta samolotu – czytamy w polskich
"Uwagach" do raportu MAK. Co istotne, Rosjanie nie stwierdzili, by przycisk "uchod"
miał być użyty przez załogę. Uznano, że rejestratory nie zapisały włączania
zakresów "podejście" i "ścieżka" – używanych do odejścia na drugi krąg
przyciskiem "odejścia" w oparciu o system ILS – i na tej podstawie stwierdzono,
że zarówno obydwa zakresy, jak i funkcja "odejście" nie były używane. Ponadto –
na podstawie eksperymentu na symulatorze lotu – stwierdzono, że przy podejściu
do lądowania przy niedziałającym ILS, bez włączenia ww. zakresów wykonanie
odejścia na drugi krąg przez naciśnięcie przycisku "odejście" jest niemożliwe.
Nieco inaczej tę kwestię opisuje Instrukcja Użytkowania w Locie samolotu
Tu-154M, która nie zawiera informacji wskazujących na to, że przycisk "odejście"
nie zadziała bez systemu ILS. Ze wskazówek tam zawartych wnioskować raczej
można, by funkcji tej używać, gdy samolot jest w locie opadającym po linii
prostej i nie niżej niż 30 metrów nad ziemią.
Praktyka lotów na samolotach transportowych nakazuje sądzić, że naciśnięcie
przycisku "uchod", nawet w przypadku braku na lotnisku systemu ILS, spowoduje
reakcję maszyny. – Tak przynajmniej dzieje się na innych samolotach produkcji
radzieckiej, ale nie tylko. Samolot, bez względu na to, jakie zainstalowane są
środki naziemne, po wciśnięciu tego przycisku przechodzi na wznoszenie albo
przynajmniej wyrównuje lot, ale z pewnością reaguje – ocenia w rozmowie z
"Naszym Dziennikiem" doświadczony pilot wojskowy. Jego zdaniem, nie ma
logicznego wyjaśnienia, dlaczego w Tu-154M system autopilota miałby działać
inaczej. Za taką oceną przemawia też fakt, że do tej pory w Federacji Rosyjskiej
jest sporo lotnisk wojskowych, które nie posiadają systemu ILS (lub jego
rosyjskiego odpowiednika), a przecież Tu-154M nie jest nową konstrukcją. –
Tu-154M nie jest nowym samolotem, a zatem jaki cel miałoby implementowanie w
tych samolotach funkcji "uchod", która w praktyce, z uwagi na słabe wyposażenie
lotnisk, nie mogłaby być wykorzystywana przez załogi? – pyta nasz rozmówca.
Podobnie w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" wypowiadał się pilot cywilny latający
m.in. na tupolewach. Jak przyznał, nie ma doświadczenia na Tu-154M i nie
chciałby o niczym przesądzać, ale na mniejszych samolotach tego producenta
działanie przycisku "odejście" nie było powiązane z systemami zainstalowanymi na
lotnisku. – Działanie tego przycisku nie zależy od systemu funkcjonującego na
lotnisku, tylko od systemu, w jaki jest wyposażony samolot, od tego, jaki jest
zamontowany autopilot. Tak to działa na mniejszych samolotach pasażerskich tego
producenta i nie sądzę, by w przypadku Tu-154M producent decydował się na inne
rozwiązanie – ocenił pilot. Jak zauważył, istotne jest także to, że przycisk
"odejście" został umieszczony na wolancie, tak by w razie potrzeby łatwo z niego
można było skorzystać, ale równocześnie tak, by pilot nie mógł go użyć
przypadkowo.

 

Marcin Austyn

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl