Ławrow oskarża NATO o prowokację
Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow ocenił jako „absolutnie prowokacyjną” politykę NATO polegającą na ciągłym rozszerzaniu się i zbliżaniu do granic Rosji.
To odpowiedz na zapowiedź Ukrainy wznowieniu działań mających na celu przystąpienie do NATO, ale także informacji o wzmacnianiu członków należących do paktu.
Jak informuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”na wrześniowym szczycie NATO zostaną podjęte decyzję o utworzeniu pięciu nowych baz wojskowych na terenie Europy Środkowej i Wschodniej oraz oddziału szybkiego reagowania o sile 4 tys. żołnierzy.
Bazy, jak napisała gazeta powstaną w trzech krajach bałtyckich, Polsce i Rumunii.
Poseł Antoni Macierewicz, były wiceszef MON, który był gościem audycji Rozmowy Niedokończone w Radiu Maryja stwierdził, że w obecnej sytuacji potrzebujemy stałej obecności realnych sił a nie tak skromnego wsparcia.
– Potrzebujemy także uzbrojenia, które dawałoby szanse Polsce do rzeczywistej odpowiedzi gdyby była taka konieczność. Potrzebujemy także jasnego powiedzenia, że Traktat Waszyngtoński (art. 5 mówiący o wsparciu i solidarności państw NATO) naprawdę skutecznie będzie obowiązywał także w tej obecnej sytuacji. Jakby jego odnowienie, powtórna deklaracja o odpowiedzi skutecznej ze strony NATO, zwłaszcza Stanów Zjednoczonych, na ewentualny atak na Polskę musi w najbliższym czasie paść i jestem przekonany, że w czasie szczytu w Newport to się właśnie stanie – mówi poseł Antoni Macierewicz.Szczyt w Walii odbędzie się w dniach 4-5 września. Zaproszenia na spotkanie nie otrzymała Rosja. Tamtejsza prasa napisała, że Moskwa oczekuje poprawy relacji z Sojuszem po zmianie sekretarza generalnego.
RIRM