Co nas czeka w polityce międzynarodowej w 2024 roku?
Unijny pakt migracyjny, mechanizm przymusowej relokacji imigrantów i światowe konflikty – to zagrożenia i wyzwania, przed którymi w nowym roku stanie nowy rząd Donalda Tuska. Politycy Prawa i Sprawiedliwości podkreślają, że premier nie będzie podejmował decyzji w oparciu o suwerenność Polski, a o to, czego chce Komisja Europejska.
W tym roku świat nadal będzie skupiał swoją uwagę na światowym bezpieczeństwie. Nasz sąsiad – Ukraina – wciąż walczy z rosyjskim agresorem.
Pomimo różnych napięć z ostatniego roku polski rząd nadal musi wspierać Ukrainę – wskazał dr Andrzej Mazan. Chodzi o nasze bezpieczeństwo.
– Jest wyzwaniem dla nas ogromnym, bo wojska rosyjskie przesuwają się pod granicę Polski – podkreślił dr Andrzej Mazan.
Dalsze wsparcie Ukrainy deklaruje Unia Europejska.
W tym roku rozpoczną się negocjacje dotyczące akcesji Ukrainy i Mołdawii do Wspólnoty – podkreślała przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, Roberta Metsola.
„To dumny moment dla Europy, Ukrainy i Mołdawii (…). Rada przyjmie odpowiednie ramy negocjacyjne po podjęciu odpowiednich kroków określonych w zaleceniach Komisji Europejskiej” – mówiła Roberta Metsola.
Starcia zbrojne rozgorzały także na Bliskim Wschodzie, gdzie trwa konflikt pomiędzy Hamasem i Izraelem.
Tu, niestety, możliwa jest eskalacja działań wojennych – zaznaczył prof. Zdzisław Winnicki.
– Prawdopodobnie rozpoczną się działania wojenne na Zachodnim Brzegu Jordanu. O tym, że tak może się stać, świadczy obecność amerykańskiej floty lotniskowców na Morzu Śródziemnym – stwierdził prof. Zdzisław Winnicki.
Te wydarzenia przekładają się na ceny surowców energetycznych, w tym na ceny paliw, energii i gazu. Decyzją rządu Donalda Tuska od poniedziałku obowiązuje większa opłata paliwowa dla wszystkich rodzajów paliw o 13,2 procent.
Były premier Mateusz Morawiecki wskazał, iż nie ma wątpliwości, że takich działań będzie więcej.
– Decyzje rządu Donalda Tuska za chwilę uderzą w portfele Polaków: podwyżki cen benzyny, podwyżki ZUS, podwyżki energii, gazu, wakacje kredytowe tylko dla nielicznych – podsumował Mateusz Morawiecki.
Nowy rok to także dalsze prace nad wdrożeniem unijnego paktu migracyjnego, czyli w praktyce przymusowej relokacji imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Na to nie zgadzał się rząd PiS, jednak rząd Donalda Tuska nie wyraża swojego sprzeciwu. To pozwoliło Unii na przyjęcie wstępnego porozumienia ws. paktu.
TV Trwam News