[Tylko u nas] Prof. W. Polak: Rosja jest państwem, które ustępuje tylko przed siłą, a prowadzona dyplomacja ma jedynie pozorny charakter

Dla Władimira Putina i jego współpracowników najważniejszą ideą jest odbudowa ZSRR. Prezydent Rosji wie doskonale, że nie da się tego zrobić natychmiast, dlatego realizuje politykę drobnych kroczków. Ten „trójjedyny naród ruski” byłby konstruktem politycznym, który nie ma nic wspólnego z historią i nauką. Jest to imperialna ideologia, która służy doraźnym celom prezydenta Rosji – podkreślił prof. Wojciech Polak, zastępca przewodniczącego Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, podczas programu „Rozmowy niedokończone” w TV Trwam.

Nie przestają do nas napływać doniesienia o możliwej agresji Rosji na Ukrainę. Władimir Putin, prezydent Rosji, zapowiedział kilka dni temu, że wycofa swoje wojska, jednak nie zrealizował swojej deklaracji. Obserwując politykę Federacji Rosyjskiej, można dostrzec, że nie zamierza ona rezygnować z wchłonięcia Ukrainy, o czym świadczy również artykuł przywódcy Rosji z 12 lipca 2021 roku. Władimir Putin w artykule pt. „O historycznej jedności Rosjan i Ukraińców” postawił tezę, że „Ukraińcy stanowią odwieczną, nieodłączną część »trójjedynego narodu ruskiego«”.

– Dla Władimira Putina i jego współpracowników najważniejszą ideą jest odbudowa ZSRR. Prezydent Rosji wie doskonale, że nie da się tego zrobić natychmiast, dlatego realizuje politykę drobnych kroczków. Ten „trójjedyny naród ruski” byłby konstruktem politycznym, który nie ma nic wspólnego z historią i nauką. Jest to imperialna ideologia, która służy doraźnym celom prezydenta Rosji – wyjaśnił prof. Wojciech Polak.

Gość programu „Rozmowy niedokończone” zwrócił uwagę, że w latach 90. XX w. Ukraina była zamieszkiwana przez osoby, które nie do końca czuły się Ukraińcami.

– Trzeba podkreślić, że od momentu uzyskania niepodległości przez Ukrainę, bardzo szeroko rozpowszechniła się narodowa ukraińska świadomość. Jest to wielki sukces Ukrainy jako państwa (…). Dla Władimira Putina bardzo niepokojące musiały być wszelkie procesy wzmacniania politycznej i etnicznej odrębności Ukrainy – wskazał zastępca przewodniczącego Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

Prof. Wojciech Polak ocenił, że obecnie szanse na to, że Rosja zrezygnuje ze swoich działań, są bardzo małe.

– Rosja jest państwem, które ustępuje tylko przed siłą, a prowadzona dyplomacja ma jedynie pozorny charakter – dodał gość programu.

Państwa Europy Zachodniej oraz Stany Zjednoczone grożą poważnymi sankcjami, w sytuacji gdyby Rosja zaatakowała Ukrainę. Jednak według prof. Wojciecha Polaka polityka prowadzona przez obecnego prezydenta Joe Bidena i jego współpracowników nie jest wystarczająco skuteczna, by móc przekonać Władimira Putina do zmiany planów.

– Nie mamy przemyślanej polityki ze strony Stanów Zjednoczonych. Polityka państw europejskich była beznadziejna w latach 80. XX wieku i jest taka nadal. Jest to krótkowzroczna polityka „od wyborów do wyborów”. Obserwujemy uleganie Rosji z racji na interesy gospodarcze, czego przykładem są Niemcy – ocenił zastępca przewodniczącego Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

Gość programu wyjaśnił, że pomimo osłabionej polityki obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Polska musi zabiegać o sojusz z Amerykanami.

– Musimy się starać, by w Polsce były amerykańskie wojska i by było ich jak najwięcej – podsumował prof. Wojciech Polak.

radiomaryja.pl