Min. J. Kwieciński: Prawie ze 100 proc. pewnością możemy powiedzieć, że deficyt w tym roku będzie mniejszy niż planowaliśmy
Deficyt budżetowy wynosi obecnie dwa miliardy złotych. Choć na ostateczny rachunek trzeba poczekać do grudnia, to jedno jest już pewne. W tym roku deficyt na pewno będzie niższy niż pierwotnie zakładano.
Budżet państwa jest w dobrej kondycji – mówi minister finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.
– Dokładnie 19,4 mld zł więcej zebraliśmy jako dochody budżetu od stycznia do sierpnia włącznie. W tej kwocie ponad 16 mld, a dokładnie 16,4 mld są to dochody podatkowe – wskazuje minister.
Obecny deficyt wynosi 2 miliardy złotych. Na ostateczny bilans należy jednak poczekać do grudnia.
– Deficyt zwykle rośnie na początku roku, później się stabilizuje lub nawet maleje i większość tego deficytu tak naprawdę jest robiona w ostatnich dwóch miesiącach roku – podkreśla ekonomista Krzysztof Kolany.
Wiadomo jednak, że będzie mniejszy, niż planowano.
– Już prawie ze 100 proc. pewnością możemy powiedzieć, że ten deficyt będzie mniejszy w tym roku aniżeli te 28,5 mld zł – akcentuje Jerzy Kwieciński.
Rząd zapewnia również, że przyszłoroczny budżet będzie pierwszym w historii budżetem bez deficytu.
– To pokazuje, że dobrze zarządzamy państwem i dobrze zarządzamy finansami – podkreśla minister finansów, inwestycji i rozwoju.
Jak będzie, to się dopiero okaże – zaznacza ekonomista Krzysztof Kolany.
– Rząd zaplanował nadzwyczajne dochody. Po pierwsze to dochody z likwidacji OFE, po drugie, z aukcji częstotliwości telekomunikacyjnych, po trzecie, z aukcji uprawnień do emisji CO₂ – mówi Krzysztof Kolany.
To jednak jednorazowe dochody. Jednocześnie przyszłoroczny budżet, póki co nie uwzględnia dodatkowych wydatków, takich jak np. trzynasta emerytura.
TV Trwam