„Czterdzieści dni wynagrodzenia dla życia i wiary” – wielka pokuta Irlandii
Obrońcy życia w Irlandii rozpoczęli 40-dniową pokutę. To reakcja na wynik referendum aborcyjnego w tym kraju.
Dwie trzecie mieszkańców wyspy zdecydowało o uchyleniu ósmej poprawki do konstytucji. Teraz rząd będzie mógł zezwolić na zabijanie nienarodzonych dzieci już w 12. tygodniu życia. Chodzi o tzw. aborcję na życzenie.
Akcja „czterdzieści dni wynagrodzenia dla życia i wiary” ma na celu przeproszenie Boga za odrzucenie prawnej ochrony nienarodzonych. Działacze pro-life będą się także modlić i pokutować w intencji polityków, którzy mają pracować nad aborcyjnym ustawodawstwem.
Europoseł Marek Jurek, odnosząc się do wyniku referendum stwierdził, że jest to efekt usypiania opinii katolickiej w Irlandii. Zauważa, że katolicy tracili reprezentację polityczną, a społeczeństwu wpajano wartości stricte materialne.
– Jeżeli jesteśmy zdemobilizowani, to pewnego dnia może skończyć się to tragicznie. Zbyt wielu Irlandczyków o poglądach katolickich uwierzyło, że jeśli tak było zawsze, to nadal tak będzie, a tak naprawdę trzeba reagować codziennie – powiedział Marek Jurek.
Irlandzkie media informują, że tamtejszy rząd planuje przyspieszyć prace nad ustawą o tzw. aborcji tak, aby weszła w życie jeszcze w październiku tego roku.
Akcja „Czterdzieści dni wynagrodzenia dla życia i wiary” zakończy się 6 lipca.
RIRM