Śledztwo ws. Krzysztofa Olewnika przedłużone
Do połowy lutego 2017 r. gdańska prokuratura przedłużyła śledztwo, w którym ustalane są okoliczności porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.
Prokuratorzy wciąż czekają na ekspertyzę fonoskopijną, zaznajamiają też pokrzywdzonych z aktami sprawy. Opinia jest niezbędna do zakończenia postępowania. Termin jej przekazania wielokrotnie był przesuwany.
Włodzimierz Olewnik, ojciec zamordowanego Krzysztofa, podkreśla, że sprawa ciągnie się już 16 lat. Badały ją komisja śledcza i prokuratura. Ustalenia są rozbieżne.
– Inaczej ocenił to raport komisji śledczej, a inaczej oceniała prokuratura. Nie byliśmy dopuszczeni w ogóle do akt, dopiero teraz – od dwóch miesięcy – mamy dostęp do akt – mówi Włodzimierz Olewnik.
Krzysztof Olewnik został porwany w październiku 2001 r.; sprawcy kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną, żądając okupu. W lipcu 2003 r. porywaczom przekazano 300 tys. euro, jednak Olewnik nie został uwolniony. Jak się później okazało, miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy, został zamordowany. Jego ciało zakopano w lesie w pobliżu miejscowości Różan. Odnaleziono je w 2006 r.
RIRM