Burzliwa sesja Rady Warszawy ws. reprywatyzacji
Do późnej nocy trwała burzliwa, nadzwyczajna sesja Rady Warszawy ws. reprywatyzacji. Radni ostatecznie nie zajęli się powołaniem komisji ds. reprywatyzacji, której stworzenie postulowała prezydent stolicy. Hanna Gronkiewicz-Waltz zapewniła, że chce wyjaśnienia spraw reprywatyzacyjnych.
Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości i aktywistów miejskich to Hanna Gronkiewicz-Waltz ponosi odpowiedzialność za nieprawidłowości i powinna ustąpić z funkcji prezydenta stolicy – wskazuje szef klubu radnych PiS Cezary Jurkiewicz.
– Myślę, że dzisiaj ten głos, który jest głosem mieszkańców, brzmi w sposób następujący: prokurator – nie komisja, nie komisja – a dymisja. To prezydent tego miasta jest odpowiedzialna za wszystko, co się tu dzieje. To prezydent odpowiada za swoich urzędników, procesy, czynności kontrolne i za to, żeby wprowadzić właściwe mechanizmy – mówi Cezary Jurkiewicz i zaznacza, że powołanie komisji doraźnej byłoby bezzasadne.
W trakcie sesji rady, można było usłyszeć okrzyki licznie zgromadzonych mieszkańców Warszawy.
Nadzwyczajna sesja rady miasta to pokłosie sprawy działki obok Pałacu Kultury i Nauki pod dawnym adresem Chmielna 70.
Miasto zwróciło ją w 2012 r. w prywatne ręce – osób, które nabyły roszczenia od spadkobierców – mimo że wcześniej byłemu współwłaścicielowi nieruchomości, przyznano za nią odszkodowanie.
RIRM