Walka o prawdę historyczną Polski

My jako Niemcy jesteśmy odpowiedzialni za to, co wydarzyło się podczas Holocaustu – to słowa, które padły z ust Angeli Merkel. Kanclerz Niemiec tak odniosła się do napięcia na linii Polska-Izrael w związku z nowelizacją ustawy o IPN. To ważny głos. Niemcy wskazali rzeczywistych sprawców Holocaustu – komentują polscy politycy. 

Nowelizacja polskiej ustawy o IPN w ostatnim czasie była komentowana przez wielu prominentnych światowych polityków. Głos w tej sprawie  zabrała sama kanclerz Niemiec Angela Merkel.

– Żeby nie mieszać się w sprawy polskiego ustawodawstwa, jako kanclerz Niemiec chcę tylko powiedzieć, że jako Niemcy ponosimy odpowiedzialność za wydarzenia, do których doszło podczas Holokaustu, podczas Szoah, za czasów narodowego socjalizmu – zaznaczyła polityk.

To kolejne potwierdzenie, że określenie „polskie obozy zagłady” jest błędne i należy je zwalczać – wskazał poseł PiS Dominik Tarczyński.

– To bardzo ważne słowa. Oczywiście prawda, której wszyscy jesteśmy świadomi, ale dobrze, że wypowiedziała je teraz, ponieważ to jest element mówienia po prostu o tym, jak było – tłumaczył parlamentarzysta.

To już drugi taki głos z Niemiec. Wcześniej do tej prawdy historycznej przyznał się minister spraw zagranicznych tego kraju Sigmar Gabriel.

– W tej prawdzie historycznej nie ma kompromisu. Prawda jest tylko jedna – nie było polskich obozów śmierci. Były niemieckie, nazistowskie obozy śmierci zlokalizowane na terenie Rzeczypospolitej – akcentował Paweł Bejda, poseł PSL.

Polska w ostatnim czasie znalazła się pod falą krytyki ws. podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o IPN, zgodnie z którą: „każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne – będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech.

Ustawa jednocześnie została skierowana przez prezydenta do Trybunału Konstytucyjnego w celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. O tym, że musimy walczyć o odkłamywanie oczywistych faktów i krzywdzących zwrotów, a  walkę o prawdę historyczną traktować jako priorytet – mówił dziś podczas spotkania z mieszkańcami Chełma premier Mateusz Morawiecki.

Do sporu wokół nowelizacji ustawy o IPN odniósł się w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

– Diabeł podpowiada nam pewną bardzo niedobrą receptę, pewną ciężką chorobę duszy, chorobę umysłu. Tą chorobą jest antysemityzm. Musimy go zdecydowanie odrzucać. Ale to nie oznacza, że mamy przyznawać rację tym, wszystko jedno, czy to Żydzi, czy Polacy, bo Polacy też niestety często dzisiaj  obrażają swój własny kraj. Powtarzam: nikt nas z tej drogi nie sprowadzi! – zapewnił Jarosław Kaczyński.

Obecna sytuacja to dla Polski lekcja dorosłości, odpowiedzialności za suwerenną politykę naszego państwa – wskazała dr Barbara Fedyszak- Radziejowska, doradca prezydenta.

– Nasza pamięć jest pamięcią równoprawną z pamięcią innych narodów. Nie wiem, czy zmienimy świat, ale może sami poczujemy się wystarczająco dojrzali jako obywatele suwerennego państwa, żeby wiedzieć, że mamy prawo do takich rozwiązań – mówiła Barbara Fedyszak- Radziejowska.

TV Trwam News/RIRM