W sobotę pierwszy Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów
W najbliższą sobotę, 24 marca, po raz pierwszy obchodzić będziemy Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Prace nad przepisami pod koniec ubiegłego roku zainicjował prezydent Andrzej Duda. Wczoraj złożył podpis pod ustawą.
Wybór daty nie jest przypadkowy. 24 marca 1944 r. w Markowej Niemcy wymordowali rodzinę Ulmów, która ukrywała Żydów.
W ustawie czytamy, że święto ma być hołdem dla bohaterskich Polaków, którzy – w czasie, gdy groziło to śmiercią – wykazali się heroiczną odwagą i najwyższymi wartościami etycznymi ratując żydowskich bliźnich.
Poseł Józef Brynkus z Kukiz‘15 podkreśla, że pomoże to uświadamianiu prawdy historycznej, o której często się zapomina.
– Pod każdym względem się cieszę, że został ustanowiony Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów, ponieważ istnieje coś takiego jak wstyd. My w pewien sposób nie chcemy eksponować tej sfery działalności Polaków, co jest bardzo złe. Niestety to ginie w narracji politycznej i historycznej, gdzie Polacy są przedstawiani jako współsprawcy, natomiast zbyt mało eksponujemy fakt wielkiego udziału Polaków w ratowaniu Żydów – uważa Józef Brynkus.
Polska jest krajem, którego obywatele podczas II wojny światowej uratowali największą ilość Żydów. W Instytucie Yad Vashem najwięcej upamiętnień – ok. 7 tysięcy – dotyczy właśnie Polaków.
W związku z Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów licznymi wydarzeniami w całym kraju święto upamiętni Instytut Pamięci Narodowej. Z tej okazji organizowane są m.in. pokazy filmów i wystawy.
RIRM