[TYLKO U NAS] S. Mojcner: Alienacja rodzicielska negatywnie odbija się na psychice dziecka

Stosowanie alienacji rodzicielskiej – izolowanie psychiczne, emocjonalne i fizyczne dziecka od drugiego rodzica i dalszej jego rodziny – bardzo negatywnie odbija się na psychice dziecka, powodując jego opóźnienie w osobniczym życiu – mówił w środowym programie „Rozmowy niedokończone” na antenie TV Trwam i Radia Maryja Sebastian Mojcner, wiceprezes Stowarzyszenia „Courts Child Friendly”.

Tematem dyskusji w programie była alienacja rodzicielska, a gośćmi programu: mec. Dariusz Szenkowski, prawnik; Sebastian Mojcner oraz Jadwiga Skurzyńska, przedstawicielka alienowanych babć i dziadków.

25 kwietnia obchodzony jest nieformalny Dzień Alienacji Rodzicielskiej.  Dzień ten ma na celu zwrócenie uwagi na negatywne efekty niszczenia więzi dziecka z mamą lub/i tatą oraz problemy dzieci wychowujących się bez nieograniczonego dostępu do miłości i obecności w ich życiu prawidłowo postępującego ojca i matki.

Alienacja rodzicielska to zespół świadomych bądź nieświadomych zachowań wywołujących zaburzenia w relacji pomiędzy dzieckiem a drugim rodzicem – wskazał mec. Dariusz Szenkowski, prawnik.

– Alienacja rodzicielska wywołuje często zaburzenia w relacjach, np. z rówieśnikami, na skutek konsekwencji, które alienacja rodzicielska za sobą niesie. Są to również zaburzenia emocjonalne. Wpływa to niekorzystnie na najbliższe otoczenie dziecka – babcie, dziadków, cioć czy wujków ze strony rodzica, który od dziecka zostaje alienowany – tłumaczył mec. Szenkowski.

Sebastian Mojcner, wiceprezes Stowarzyszenia „Courts Child Friendly”, podkreślił, że alienacja dziecka może mieć tragiczne skutki.

– Stosowanie alienacji rodzicielskiej – izolowanie psychiczne, emocjonalne i fizyczne dziecka od drugiego rodzica i dalszej jego rodziny – bardzo negatywnie odbija się na psychice dziecka, powodując jego opóźnienie w osobniczym życiu jako człowieka, partnera, męża itd. Dlatego jest to niezwykle groźne zjawisko, które niestety stosują niedojrzali społecznie rodzice, czasem przy cichej aprobacie państwa, czyli prawa, które zamiast zapobiegać alienacji rodzicielskiej, niestety milczy lub omija ten temat. Są też grupy zawodowe, które korzystają na konfliktach rodzicielskich – zwrócił uwagę Sebastian Mojcner.

Zjawisko alienacji dziecka zostało zbadane przez naukowców. Wyniki badania są zastraszające – dodał.

– Amerykańskie towarzystwo psychologiczne, badając w 2014 r. zjawisko alienacji, stwierdziło, że dzieci, które były poddawane przemocy psychicznej, czyli alienacji rodzicielskiej, cierpią później na zaburzenia lękowe, stany depresyjne, niską samoocenę, mają objawy stresu pourazowego oraz dochodzi wśród nich do prób samobójczych w takim samym stopniu – a czasami i większym – jak u dzieci-ofiar przemocy fizycznej bądź też ofiar molestowania seksualnego – przytoczył wyniki badania gość „Rozmów niedokończonych”.

Jadwiga Skurzyńska, przedstawicielka alienowanych babć i dziadków, wskazała, jakie są przyczyny alienacji rodzicielskiej.

– W polskich realiach, po rozpadzie rodziny, rodziców dzieli się na I i II-planowych. Sama nazwa mówi, że jest to znaczna różnica odnośnie wartości rodzica i jego możliwości co do wychowywania własnych dzieci. Rodzic I-planowy zazwyczaj ma taką sytuację, że dziecko mieszka wraz z nim. Rodzic II-planowy zazwyczaj utrzymuje różne kontakty. Często są to kontakty bardzo symboliczne. Opieka wspólna, tzw. opieka naprzemienna, jest w Polsce możliwa tylko wtedy, jeżeli oboje rodzice się na to zgodzą, zatem występuje u nas bardzo rzadko – powiedziała Jadwiga Skurzyńska.

RIRM