[TYLKO U NAS] K. Bosak: Blokada Obywateli RP i Ogólnopolskiego Strajku Kobiet była marginalna

Blokada tych środowisk była zupełnie marginalna. Zgromadzili się mniej więcej na wysokości Nowego Świata 43 i jak zobaczyli, że policja nas przepuszcza, to postanowili usiąść na środku jezdni i rozłożyli swoje transparenty. To nie stanowiło żadnego zagrożenia, ponieważ – na mocy wcześniejszych ustaleń – uczestnicy naszego marszu i tak szli chodnikami, a nie ulicami – mówił Krzysztof Bosak, wiceprezes Ruchu Narodowego, w rozmowie z Redakcją Portalową Radia Maryja, odnosząc się do środowego marszu środowisk narodowych z okazji 74. rocznicy Powstania Warszawskiego.

Ratusz podczas dzisiejszej konferencji prasowej nie podał przykładu ani jednej osoby, która miałaby jakiekolwiek symbole o charakterze totalitarnym – podkreślił Krzysztof Bosak, odnosząc się do sprawy rzekomego posiadania przez uczestników marszu koszulek i flag propagujących totalitaryzm.

– Jest to tak naprawdę, co mówią przedstawiciele ratusza, jedno wielkie bezczelne pomówienie, które kwalifikuje się na jakiś proces odszkodowawczy. Pani Ewa Gawor, dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, powiedziała, że oni przechodzili jakieś specjalne szkolenia i pomimo tego, iż na manifestacji panował porządek oraz żadne pojedyncze symbole nie miały charakteru totalitarnego, to jednak – wedle ich opinii i ich prawników – te symbole, w kontekście tej manifestacji i pewnego ułożenia uczestników, skojarzyły im się z NSDAP. Jest to potworna bzdura – powiedział wiceprezes Ruchu Narodowego.

Obywatele RP to jest grupa, która po prostu szuka rozgłosu – stwierdził nasz rozmówca.

– Ich głównym celem jest budowanie wokół siebie tego zainteresowania, którego doszukują się właśnie w wywoływaniu tego rodzaju manifestacji i protestów. Nie dopatrywałbym się w tym żadnego większego celu ani logiki, bo ich tam po prostu nie ma. Jest tam jedynie „logika nienawiści do Narodowców”, bo są w ich grupie osoby, które naprawdę wierzą w to, że jesteśmy faszystami. Ich głównym celem pozostaje jednak skupienie na sobie uwagi medialnej i utrudnianie działania organizacjom narodowym – akcentował Krzysztof Bosak.

Tak bezczelne złamanie praw obywatelskich i chamska propaganda, z jaką mieliśmy wczoraj do czynienia powinna wpłynąć negatywnie na szanse kandydata PO w wyścigu na fotel prezydencki Warszawy – mówił wiceprezes RN.

– Musimy zdawać sobie jednak sprawę z tego, że Warszawa jest miastem silnie skonfliktowanym pod względem politycznym. Do ludzi bardzo często trafia mocno zniekształcony obraz tego, co się wczoraj w rzeczywistości działo. Obawiam się, że jest duża grupa warszawiaków, którzy są pod wpływem liberalnych i lewicowych mediów i są pełni uprzedzeń wobec narodowców i patriotów. Postrzegają ich jako ludzi, którzy nie odpowiadają ich wyobrażeniom. Z perspektywy tej grupy nie wydarzyło się wczoraj nic złego, a mogą być nawet z tego zadowoleni – podsumował Krzysztof Bosak.

Do sprawy odniósł się dziś również minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński. Można o tym przeczytać [tutaj].

 

 

Jakub Gronczakiewicz/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl