Transeuropejska sieć transportowa poza Małopolską
Małopolska została wykluczona ze strategicznych inwestycji infrastruktury transportowej w ramach sieci transeuropejskiej (TEN-T). Takie zarzuty wobec koalicji rządzącej wysuwa PiS.
Program finansowany z Unii Europejskiej trwa od wielu lat, jednak koalicja PO-PSL nie zadbała, by jego beneficjentem był każdy region naszego kraju.
Transeuropejska sieć transportowa (TEN-T) to program unijny, który dotyczy sieci drogowych, kolejowych, wodnych i powietrznych. Ma obejmować także Polskę, jednak niektóre regiony naszego kraju zostały całkowicie pominięte, m.in. Małopolska – tłumaczy poseł PiS, Andrzej Adamczyk.
– Nas tutaj nie ma z naszą koleją, o której mówimy – Kraków-Nowy Sącz, ale przecież nie tylko problem Krakowa i Nowego Sącza. To problem kolejowej transeuropejskiej linii komunikacyjnej, która biegnie przez Kraków i Nowy Sącz do południowej granicy państwa, a później dalej na Słowację. Później włącza się cały system komunikacyjny korytarzy transeuropejskich i o to zabiegamy – mówi Andrzej Adamczyk.
Poseł dalej tłumaczy, że obecna sytuacja to efekt zaniedbań rządów PO-PSL. Koalicja ustanowiła główne węzły komunikacyjne w Gdyni, Gdańsku, Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Katowicach. Małopolska liczy, że uda się tę sytuację odwrócić.
Nie tylko Kraków został odcięty od projektu rozwoju transportowego – niemal całkowicie została pominięta Polska wschodnia.
TV Trwam News/RIRM