Projekt ws. zakazu hodowli zwierząt futerkowych utknie w sejmowej komisji?

Projekt ws. zakazu hodowli zwierząt futerkowych może utknąć na długo lub nie wyjść wcale z sejmowej Komisji Ustawodawczej. Jest ona uznawana za tzw. parlamentarną niszczarkę.

Dokument skierował tam na drodze dodatkowej ścieżki legislacyjnej marszałek Sejmu. Taki los spotyka przepisy, które budzą uzasadnione obawy co do zgodności z polską konstytucją lub prawem Unii Europejskiej. Na poważne ryzyko w tej kwestii zwróciły uwagę: Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu oraz Biuro Analiz Sejmowych.

Komisja Ustawodawcza może teraz orzec, że projekt nie jest wart dalszego procedowania, jeśli zagłosuje za takim wnioskiem co najmniej 3/5 przy obecności połowy jej członków. Jednak opinia tego gremium nie jest dla marszałka wiążąca.

Dr Marian Szołucha, ekonomista z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, ma nadzieję, że politycy poważnie rozważą wszystkie konsekwencje projektu.

Mam nadzieję, że posłowie będą się z tego wycofywać, ponieważ część z nich zapewne złożyła swój podpis bez pełnej świadomości o skutkach, jakie wprowadzenie tej ustawy w życie wniosłoby w polskiej gospodarce. M.in. dzięki Radiu Maryja, TV Trwam oraz „Naszemu Dziennikowi” informacje o tych skutkach dotarły już chyba do wszystkich, którzy powinni je otrzymać. Zatem nikt już na swoją niewiedzę czy niedoinformowanie nie będzie mógł zrzucić winy za to, że za takim projektem się opowiedział albo opowie. Mam nadzieję, że stać parlamentarzystów na to, by powiedzieć, że po tych informacjach, które w ostatnim czasie do nich dotarły, projekt mówiący o zakazie hodowli zwierząt futerkowych nie uzyska ich poparcia – podkreśla dr Szołucha.

Hodowcy norek wskazują, że projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt popierany m.in. przez prezesa PiS zniszczy ich branżę. Polska jest w tym sektorze gospodarki jednym z europejskich potentatów, dlatego producenci wskazują na mocne działanie lobby zagranicznego, które chce degradacji branży w naszym kraju.

Hodowców zwierząt futerkowych popiera m.in. duża część środowiska naukowego. Pod listem otwartym do parlamentarzystów ws. utrzymania hodowli podpisało się ponad 400 naukowców z uczelni przyrodniczych.

 

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl